- Po prostu nie byliśmy wystarczająco dobrzy. To był pogrom, a nie upokorzenie. W zeszłym tygodniu prowadziliśmy jednym punktem, a teraz mamy dwa oczka straty. Przegrałem tutaj rok temu z Interem, ale później obudziliśmy się w finale Ligi Mistrzów. Zawsze powtarzałem, że Barcelona to już produkt finalny, a przed Realem jeszcze długa droga - przyznał na konferencji pomeczowej Jose Mourinho.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)