Poniedziałek w Serie A: Brescia zwolniła Iachiniego, Zanetti krytykuje

Javier Zanetti skrytykował, że Wesleya Sneijdera zabraknie na podium plebiscytu Złota Piłka "France Football", Fabio Quagliarella cieszy się, że znów strzela bramki, Sinisa Mihajlović chwali Adriana Mutu, a Giuseppe Iachini stracił pracę.

Fabio Quagliarella: Brakowało mi goli

Włoch Fabio Quagliarella cieszy się ze swojego występu w konfrontacji z Catanią Calcio. Napastnik dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a Juventus Turyn głównie dzięki niemu pokonał Sycylijczyków 3:1.

- Brakowało mi goli, teraz jestem szczęśliwy, że strzeliłem, to ważne zarówno dla mnie, jak i dla zespołu. Dziękuję trenerowi, ponieważ ustawia mnie na boisku na pozycji, na której czuję się najlepiej, dzięki czemu mogę pokazać swoje walory - powiedział.

- Rynek transferowy? Cieszymy się, że do zdrowia powraca Amauri. To on będzie naszym transferem w styczniu - dodał.

W tym momencie Juve ma na swoim koncie 27 punktów i zajmuje trzecie miejsce w ligowej tabeli. Do Milanu Stara Dama traci sześć oczek, a do Lazio trzy.

Luigi Del Neri: Dobra reakcja

Luigi Del Neri cieszy się ze zwycięstwa Juventusu Turyn nad Catanią Calcio, zwłaszcza że Sycylijczycy przez ostatni rok nie przegrywali u siebie. Trener stwierdził, że Stara Dama dobrze zareagowała po odpadnięciu z Ligi Europejskiej UEFA.

- Zespół bardzo dobrze odpowiedział na ostatnie wydarzenia na boisku. Po pierwszych piętnastu minutach, w których Catania postawiła nas w trudnej sytuacji, zaczęliśmy grać bardzo dobrze i co najważniejsze strzelać bramki. W tym meczu skierowaliśmy grę na właściwe tory. Na tabelę patrzeć nie trzeba, ja jestem zadowolony - powiedział.

- Catania nie przegrała u siebie przez rok. Drużyna ta wykazała cechy, jakie posiada wielki zespół, czyli charakter i jakość. Nam nadal brakuje wielu piłkarzy, którzy są kontuzjowani i mamy nadzieję, że do stycznia ta sytuacja ulegnie zmianie - dodał.

- Aquilani? Gra przez określony czas, ale o tym wiedział. Zrobił jednak dużo grając przez godzinę. Są takie chwile w życiu piłkarza, kiedy nie jest w pełni sił i nie jest w stanie grać przez 90 minut - zakończył.

Brescia zwolniła trenera

Giuseppe Iachini nie jest już trenerem Brescii Calcio. Klub poinformował na swojej oficjalnej stronie internetowej, że po porażce z AC Milanem 0:3 szkoleniowiec został pozbawiony pracy.

- Brescia Calcio komunikuje, że zdecydowała się na zwolnienie dotychczasowego trenera pierwszej drużyny Giuseppe Iachiniego, dziękując mu zarazem za profesjonalną pracę którą wykonał, a zwłaszcza za wprowadzenie klubu do Serie A. Życzymy Iachiniemu wszystkiego najlepszego w dalszym rozwoju kariery. Nazwisko nowego trenera podamy tak szybko, jak to tylko będzie możliwe - poinformował klub.

Beniaminek ma na swoim koncie zaledwie dwanaście punktów i znajduje się w strefie spadkowej.

Sinisa Mihajlović: Mutu to wielki piłkarz

Sinisa Mihajlović uważa, że Adrian Mutu to profesjonalista, wielki piłkarz i zarazem wielki człowiek. Trener nie mógł się nachwalić swojego podopiecznego, który dał ACF Fiorentinie zwycięstwo w starciu z Cagliari Calcio.

- Są pewne rzeczy, które mogą się wydarzyć, zwłaszcza gdy na boisku pojawią się dwie drużyny mające ten sam cel. Właśnie wtedy poznaje się ich charakter. My wygraliśmy z Cagliari, a o naszym zwycięstwie zadecydowała bramka Mutu. Zrobił swoje - powiedział.

- Mutu jest znakomitym piłkarzem i zarazem bardzo dobrym człowiekiem. W końcu każdy może popełniać błędy. Szanujemy siebie nawzajem - dodał.

Javier Zanetti: Sneijder poza podium Złotej Piłki? To absurd

Kapitan Interu Mediolan Javier Zanetti uważa, że brak Wesleya Sneijdera w czołowej trójce plebiscytu Złota Piłka "France Football" należy uznać za absurd.

- Wesley to fantastyczny zawodnik. Jeżeli w poprzednim sezonie sięgnęliśmy po potrójną koronę, to w dużej mierze dzięki niemu. To jest naprawdę absurd, że nie zobaczymy go w czołowej trójce - mówi Argentyńczyk.

Sneijder w poprzednim sezonie stanowił o sile Interu, był też kluczową postacią reprezentacji Holandii, która została wicemistrzem świata. Pomocnik Złotej Piłki jednak nie wygra. Wyprzedzą go bowiem: Iniesta, Xavi i Messi z FC Barcelony.

Nie tylko Juventus chce Rudnevsa

Nie tylko Juventus Turyn jest zainteresowany pozyskaniem Artjomsa Rudnevsa. Łotysz znalazł się także na celowniku Galatasaray Stambuł i Arsenalu Londyn.

Dobre występy w Lidze Europy, zwłaszcza cztery bramki strzelone Starej Damie, sprawiły, że o napastnika Lecha Poznań zabiegają czołowe kluby Starego Kontynentu, a także Udinese Calcio i Atalanta Bergamo.

W ekipie Kanonierów Rudnevs miałby zastąpić Nicklasa Bendtnera.

Komentarze (0)