- Oferta Lecha jest dobra, ale na polskie warunki. Jestem w stanie załatwić Arboledzie dużo więcej, dlatego namawiam go na odejście z Lecha - mówi na łamach Super Expressu Ricky Schanks, agent defensora Kolejorza.
Kontrakt Manuela Arboledy jest ważny tylko do końca sezonu. Już 1 stycznia może podpisać umowę z innym zespołem i latem przejść do niego za darmo. Lech chciałby go zatrzymać i proponuje mu pensję w wysokości 400 tysięcy euro za sezon.
- Właśnie zgłosił się do mnie klub z Serie A. Wczoraj dzwonili trzy razy. Najbardziej konkretna, i moim zdaniem najlepsza dla Arboledy, oferta pochodzi jednak z Meksyku. Klub Atlante chce mu zapłacić 800-900 tysięcy dolarów netto za sezon. Do tego bonusy - dodaje Schanks.
Źródło: Super Express.