Oznacza to, że na pewno nie wystąpi w zaplanowanym na 23 stycznia 2011 roku pojedynku z Anderlechtem, który mógł być pierwszą okazją do boiskowej konfrontacji Belga z Marcinem Wasilewskim. To właśnie Witsel w sierpniu 2009 roku spowodował koszmarną kontuzję polskiego obrońcy, przez którą ten pauzował w sumie 15 miesięcy.
To już druga "recydywa" Witsela od czasu ataku na "Wasyla". W styczniu 2010 roku w brutalny sposób potraktował innego gracza Anderlechtu, Rolanda Juhasza.
Klub z Liege postanowił nie odwoływać się od kary dla Witsela ze względu na ""spokój klubu i zawodnika".