Oto fragmenty "spowiedzi" Wójcika w prokuraturze (za Przeglądem Sportowym):
"Przed meczem z Odrą zapytałem kierownictwo klubu, czy przewiduje jakieś premie dla zawodników. Powiedziałem, że to jest bardzo ważny mecz i spytałem, czy podejmują jakieś działania w związku z sędziami oraz obserwatorami. Zapytałem, czy wiedzą, kto sędziuje ten mecz. Wojciech Sz. powiedział, że oni nad tym pracują. (...)"
"Jeszcze zanim Forbrich zasugerował dotarcie do zawodników Amiki, ja sam zadzwoniłem do zawodnika Pawła Skrzypka. Znałem go z Pogoni Szczecin. Poprosiłem, żeby porozmawiał z chłopakami, czy oni mogą odpuścić mecz. Skrzypek powiedział, że się zorientuje, postara i porozmawia z chłopakami. (...)"
Źródło: Przegląd Sportowy.