Aktualny klub Delewa, CSKA Sofia kilkanaście dni temu doszedł do porozumienia w sprawie transferu z beniaminkiem rosyjskiej Priemjer-Ligi. Sam zawodnik w ostatnich dniach przebywał na zgrupowaniu Wołgi w Turcji i ustalił warunki indywidualnego kontraktu, ale w ostatniej chwili postanowił nie podpisywać umowy i wrócił do Bułgarii.
- Warunki zaproponowane przez Wołgę były wspaniałe. Za trzyletni kontrakt miał zainkasować siedmiocyfrową sumę (w euro - przyp. red.), ale Spas się rozmyślił. Powiedział, że w tej chwili nie jest gotowy na kontrakt z zagranicznym klubem. Tylko Delew może zmienić swoją decyzję, ale jako jego menedżer zapewniam, że to się nie stanie - wyjaśnił przedstawiciel bułgarskiego napastnika, Nikołaj Zejnow.
Kontrakt Delewa z CSKA wygasa z końcem czerwca tego roku i trwające okno transferowe jest ostatnią chwilą dla targanego problemami finansowymi klubu, by zarobić na utalentowanym piłkarzu.