"Czy to samolot? Nie, to tylko Ashley wyrzuca Chelsea za burtę FA Cup!" - napisał Wojciech Szczęsny na popularnym komunikatorze Twitter. Ale żeby tego było mało, to reprezentant Polski dolał oliwy do ognia pisząc ponownie: "Tweeterowcy, jak myślicie, w co celował Ashley, kiedy strzelał karnego?".
Klub ze Stamford Bridge chce wysłać pismo na The Emirates, w którym zażąda od Arsenalu przeprosin. Arsene Wenger na takich żartach się nie zna i może zakazać Szczęsnemu wpisów w internecie. Jednak wspomniane wpisy nie wydają się być złośliwe. Szczęsny jest dosadny w tym co mówi i nikogo nimi nie obraża.
Źródło: Fakt.