Tomaszewski dla SportoweFakty.pl: Braga była lepsza w dwumeczu

Nie udał się Lechowi Poznań rewanż Ligi Europejskiej ze Sportingiem Braga. Kolejorz przegrał 0:2 i odpadł z rozgrywek. Jan Tomaszewski powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl, że Portugalczycy zasłużenie awansowali.

- Wydaje mi się, że w tym dwumeczu Braga była zdecydowanie lepsza i zasłużenia wygrała. Dla mnie Kotorowski zawalił pierwszą bramkę, która praktycznie ustawiła całe spotkanie. Była decydująca. Lech nie mógł się po tym odnaleźć. Pod koniec meczu były jakieś akty rozpaczy, ale to wszystko jest takie jak polski futbol. Słaba Braga po prostu przeszła dalej i to jest najbardziej żenujące. Mam nadzieję, że ten mecz przekonał w końcu PZPN, który chcą przyznać Arboledzie obywatelstwo - mówi portalowi SportoweFakty.pl Jan Tomaszewski, były reprezentant Polski.

Lech zaczął spotkanie zachowawczo z Artjomsem Rudnevsem na lewej stronie pomocy. Na szpicy został ustawiony Semir Stilic. Bośniak jednak nie radził sobie tam i jeszcze w pierwszej połowie Jose Maria Bakero zmienił swoje decyzje. Łotysz powędrował do ataku, ale mimo to gra Kolejorza nadal wyglądała kiepsko. - Bakero nie popełnił błędu taktycznego. Hiszpan tak przygotował Lecha, jak to widzieliśmy i to jest po prostu cała polska piłka - przyznaje Tomaszewski po czym dodaje: - Czerwona kartka dla Kikuta była zasłużona, bo to był bardzo ostry atak. Mógł mu połamać nogi tylko, że to nie miało już żadnego znaczenia w kontekście przebiegu meczu.

Mimo porażki ze Sportingiem Lech może uznać sam awans za sukces. W grupie pozostawił w przegranym boju Juventus Turyn i Red Bull Salzburg. Miał najmniejszy budżet i był skazywany na pożarcie. Jednak po kilku świetnych meczach awansował. Potrafił pokonać Manchester City. - Na pewno Lech Poznań kapitalnie zagrał w grupie. Nie miał żadnych szans wyjścia, a jednak awansował. Natomiast jeśli nadarza się taka okazja, jak teraz eliminacja rezerwowej Bragi i zagrania z Liverpoolem, to okazuje się nasi piłkarze nie potrafią grać. Niedosyt jest. Jeśli przegrałoby się z dobrą drużyną to w porządku, ale przecież Braga to jest beznadziejny zespół - mówi.

Dla Bakero była to druga z rzędu porażka. Kilka dni temu mistrz Polski przegrał z Polonią Warszawa. Akcje Hiszpana po spotkaniu z Bragą znacznie spadły. Ewentualne odpadnięcie z Pucharu Polski może sprawić, że Bakero zostanie zwolniony i Lech znów będzie musiał szukać nowego szkoleniowca. - Coś się złego dzieje. Jeśli Bakero przegra rewanż z Polonią Warszawa to będzie… powrót do Zielińskiego. Dla mnie zmiana tego trenera była katastrofalna. Możliwe, że miało to podtekst korupcyjny. Natomiast ta decyzja o zwolnieniu odbija się teraz czkawką - kończy Tomaszewski.

Komentarze (0)