Druga bramka była pieczątką - wypowiedzi trenerów po meczu Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin
Na inaugurację ligowych zmagań przy Roosevelta Górnik rozbił Zagłębie Lubin 5:1 (2:0). Szkoleniowcy obu drużyn po meczu nie mieli wątpliwości, że spotkanie ustawiła pierwsza bramka zabrzan strzelona w okresie przewagi lubinian.
Marek Bajor (trener Zagłębia Lubin): Dla nas ten wynik to wstrząs, bo nie tak wyobrażaliśmy sobie to spotkanie, mimo iż w początkowej fazie meczu wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, bo nasza gra wyglądała tak, jak sobie to zakładaliśmy. Strata pierwszej bramki podłamała mój zespół, a dobiła nas druga bramka stracona po stałym fragmencie gry w samej końcówce pierwszej połowy. Wtedy właściwie było już po zawodach. Na początku drugiej połowy mieliśmy jeszcze jakieś nadzieje, ale trzecia bramka pozbawiła nas złudzeń i odebrała nam wiarę w zdobycz punktową. Górnik zagrał bardzo skutecznie, strzelił piękne bramki, które były ozdobą tego spotkania. Pragnę pogratulować Górnikowi tego zwycięstwa.
Adam Nawałka (trener Górnika Zabrze): Dziękuję bardzo za gratulacje. Początek spotkania rzeczywiście był dla nas bardzo trudny. Drużyna z Lubina przejęła inicjatywę, a my kontrolowaliśmy grę w defensywie. Nie tak miał ten początek wyglądać w naszym wykonaniu. Zakładaliśmy sobie, że to my przejmiemy inicjatywę w środkowej strefie boiska i zagramy wysokim pressingiem. Na boisko o realizację przedmeczowych założeń było już dużo trudniej. Cieszy mnie konsekwencja, jaką zaprezentowaliśmy w grze obronnej. Zbyt wiele nerwowości było w naszych działaniach na początku spotkania. To też miało wpływ na to, że gra ofensywna pozostawiała wiele do życzenia. Mecz rzeczywiście ustawiła piękna bramka Olka Kwieka, bo potem grało nam się dużo łatwiej. Druga bramka była pieczątką, która pozwoliła nam dokonać nam zmian taktycznych i nastawić zespół odpowiednio mentalnie do drugiej połowy. To nam się w pełni udało. Z minuty na minutę jakoś rozgrywania akcji była w naszym wykonaniu coraz lepsza i kolejne bramki były tego dopełnieniem. Wynik może sugerować, że to było łatwe zwycięstwo. Niemniej jednak muszę pochwalić drużynę z Lubina za to, że pod względem piłkarskim jest to bardzo poukładany zespół. Widać zarówno myśl taktyczną jak i umiejętności indywidualne zawodników. Dziś jednak to my mieliśmy tę przewagę w decydujących momentach meczu i nasze zwycięstwo absolutnie nie podlega dyskusji. Muszę pochwalić drużynę za zaangażowanie i determinację. Z takim nastawieniem w każdym meczu możemy grać o trzy punkty.
