Zdążyć na pociąg - zapowiedź meczu Ruch Chorzów - PGE GKS Bełchatów

Po przeciętnym początku rundy, zarówno piłkarze Ruchu jak i PGE GKS zapowiadają, że w sobotnim meczu przy Cichej interesuje ich tylko i wyłącznie komplet punktów. Kto kogo tym razem przechytrzy? Czy Maciejowi Bartoszkowi powiedzie się taktyka sprzed pół roku, dzięki której ograł Ruch u siebie?

Wiosną Ruch i PGE GKS nie punktują zbyt "obficie". Piłkarze Macieja Bartoszka w dwóch meczach wywalczyli dwa punkty. Jednak formą zawodnicy Bełchatowa nie imponowali. W ostatnim pojedynku z Jagiellonią Białystok można było zauważyć poprawę w jakości gry, ale efektu w postaci wygranej to nie dało.

Chorzowianie natomiast rundę rozpoczęli od remisu z Lechią Gdańsk, po tzw. piłkarskich szachach. Dużo lepiej Niebiescy zaprezentowali się w Krakowie, ale w meczu z Wisłą podopieczni Waldemara Fornalika do dobrej gry w ofensywie dołożyli... katastrofalne błędy w obronie, które kosztowały Ruch stratę punktów.

Sobotni pojedynek będzie dla obu drużyn pewną wykładnią, która do odpowiedź na pytanie, na co stać te zespoły wiosną. Ruch spotkanie z niewygodnym dla siebie PGE GKS musi wygrać. W innym wypadku bezpieczna strefa Niebieskim może uciec i chorzowianie do końca sezonu mogą drżeć o ligowy byt.

Natomiast drużyna prowadzona przez Macieja Bartoszka, jeśli marzy o zamieszaniu w czołówce ligi, musi myśleć o trzech punktach. Czy jednak trener gości zdecyduje się na ofensywną grę? Jesienią w Bełchatowie GKS prowadził z Ruchem do przerwy 2:0, ale Niebiescy zdołali wyrównać. Po chwili stracili bramkę i ostatecznie przegrali 2:3. Szkoleniowca 14-krotnych mistrzów Polski zirytowały wtedy pomeczowe słowa Bartoszka, który chwalił się znakomitą taktyką i rozpracowaniem Ruchu. Fornalik odpowiedział wtedy w studio Canal+, że nie taktyka jest najważniejsza, ale jej wykonawcy.

Smaczku pojedynkowi dodaje fakt, że mecz przy Cichej będzie powrotem na stare śmieci dla byłego kapitana Niebieskich Grzegorza Barana. Pomocnik odszedł z Chorzowa latem minionego roku i w Bełchatowie należy do wyróżniających się zawodników. Z kolei kapitan Ruchu Rafał Grodzicki na Cichą przyszedł 3 lata temu właśnie z drużyny PGE GKS. Jesienią umowę z Brunatnymi rozwiązał wychowanek Niebieskich Marek Szyndrowski i kilka tygodni później podpisał kontrakt z Ruchem. Jeśli zawodnik zagra w sobotę, to zapewne będzie chciał udowodnić sztabowi szkoleniowemu GKS jak bardzo się w Bełchatowie pomylono rezygnując z jego usług.

W spotkaniu obaj trenerzy nie będą mogli skorzystać z kilku zawodników. W Ruchu zabraknie Krzysztofa Nykiela, Michała Pulkowskiego i Grzegorza Bronowickiego, a pod znakiem zapytania stoi gra Sebastiana Olszara. W drużynie gości niepewny jest udział w meczu Macieja Mysiaka. Do składu wracają po kontuzjach Paweł Buzała i Jacek Popek. Do dyspozycji trenera jest już również Pavel Komolov.

Ruch Chorzów - PGE GKS Bełchatów / sob 11.03.2011 godz. 17:00

Przewidywane składy:

Ruch Chorzów: Perdijić - Djokić, Stawarczyk, Grodzicki, Szyndrowski - Zieńczuk, Straka, Komac, Grzyb - Jankowski, Abbott.

PGE GKS Bełchatów: Sapela - Popek, Lacić, Drzymont, Fonfara - Wróbel, Baran, Sawala, Cetnarski, Małkowski - Nowak.

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).

Zamów relację z meczu Ruch Chorzów - PGE GKS Bełchatów

Wyślij SMS o treści SF BELCHATOW na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Ruch Chorzów - PGE GKS Bełchatów

Wyślij SMS o treści SF BELCHATOW na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

RELACJA ONLINE

Źródło artykułu: