Ku wielkiemu zdumieniu sympatyków Wojskowych i Polonii podczas derbowego meczu na początku marca z wielkiego głośnika postawionego pod sektorem gości można było usłyszeć co jakiś czas damski głos. Jak się okazało władze Legii postanowiły spróbować nowej metody na wychowanie kibiców gości i za każdym razem, gdy z ust fanów drużyny przyjezdnej padały wulgarne śpiewy z taśmy odgrywany był komunikat, który damskim głosem ogłaszał, że za niecenzuralne doping grożą konsekwencje.
Podczas spotkania z Ruchem megafon znikł a kibice z Chorzowa mogli do woli przeklinać, z czego korzystali raczej niechętnie. Nie wiadomo, czy głośnik wróci na Łazienkowską.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
