Scolari pali się do pracy
Luis Felipe Scolari nie chce siedzieć bezczynie i gotowy jest przybyć na Stamford Bridge już teraz. Chelsea Londyn ma zacząć wcześniej przygotowania do nowego sezonu, a wszystko to przez reprezentację Portugalii.
Odpadła bowiem ona już w ćwierćfinale z Niemcami, a więc Scolari szybciej wrócił z Euro 2008. Teraz nakazał swoim piłkarzom wrócić już 7 lipca, czyli tydzień wcześniej nie zakładano.
Man Utd pozbył się siedmiu piłkarzy
Manchester United postanowił zakończył współpracę z siedmioma swoimi piłkarzami. Na tej liście widnieją nazwiska samych młodych zawodników, którzy zdaniem sztabu szkoleniowego nie rokowali dobrze na przyszłość.
Kieran Lee, Sean Evans, Conor McCormack, Chris Fagan, Michael Lea, Ritchie Hones oraz Michael Barnes - to zawodnicy, którzy pożegnali się z Old Trafford i mogą szukać sobie nowych klubów. Największą niespodzianką jest odejście 20-letniego Lee, który został uznany najlepszym piłkarzem rezerw Man Utd.
Robinson na celowniku Aston Villi
Paul Robinson wkrótce ma odejść z Tottenhamu Hotspur. Reprezentantem Anglii interesuje się holenderskie Twente, ale także Aston Villa i to ona jest bliżej pozyskania tego zawodnika.
Jeszcze The Villans nie złożyli oferty, lecz Robinson miałby zastąpić na Villa Park Scotta Carsona, któremu wygasło wypożyczenie z Liverpoolu, a The Reds zdaniem Martina O'Neila żądają zbyt wiele za swojego golkipera.
Robinson ma być tańszy od Carsona i Tottenham nie będzie robił mu żadnych przeszkód w transferze, bo jego przyszłość na White Hart Lane to zaledwie ławka rezerwowych.
Saha pragnie zostać w MU
Luis Saha nie zamierza odchodzić z Manchesteru United, tylko chce powalczyć o miejsce w podstawowym składzie Czerwonych Diabłów. Ostatnie informacje mówią, że Francuz znajduje się na liście życzeń AS Romy, Fulham Londyn i Boltonu Wanderers.
Saha chce jednak sobie dać jeszcze jedną szansę na Old Trafford, a miniony sezon był dla niego bardzo nieudany. Często miał kontuzje, a gdy wracał do zdrowia, to i tak przegrywał rywalizację o miejsce w składzie Czerwonych Diabłów. W sumie w poprzednim sezonie zdobył pięć goli.
Jamie Carragher: Torres to najlepszy napastnik na świecie
Jamie Carragher uważa, że jego kolega klubowy Fernando Torres jest najlepszym napastnikiem na świecie. Obrońca Liverpoolu jest pod wrażeniem gry reprezentanta Hiszpanii i bardzo chwali go także za występ na Euro 2008.
- Współpraca Torresa z Villą wygląda bardzo dobrze i Fernando świetną formę przeniósł z Liverpoolu do narodowej drużyny. Jestem piłkarzem Liverpoolu, ale według mnie Fernando Torres to najlepszy napastnik na świecie. Cieszę się, że jestem w tej samej drużynie co on - powiedział Jamie Carragher.
Pomocnik Sunderlandu z nową umową
Grant Leadbitter, pomocnik Sunderlandu, zdecydował się podpisać nowy, trzyletni kontrakt z klubem ze Stadium of Light. Poprzednia umowa była ważna jeszcze przez dwanaście miesięcy, lecz obie strony są zadowolone z dotychczasowej współpracy.
W minionym sezonie Roy Keane, menedżer Czarnych Kotów, dość często dawał szansę gry 22-letniemu zawodnikowi, a ten zwykle nie zawodził, gdy pojawiał się na murawie.
- Cieszę się, że podpisałem nowy kontrakt. Chcę pomóc klubowi w zajęciu jak najlepszego miejsca w nadchodzącym sezonie - powiedział Grant Leadbitter. Keane chwali swojego podopiecznego nie tylko za umiejętności, ale także za jego niezwykle mocny charakter, a właśnie takich piłkarzy Irlandczyk lubi.
David Moyes: Johnson nie jest na sprzedaż
Menedżer Evertonu David Moyes przyznał na łamach brytyjskich mediów, że Andy Johnson nie jest na sprzedaż. W ostatnich dniach coraz głośniej o reprezentancie Anglii, który nie ma pewnego miejsca w składzie.
Pojawiła się także informacja, że Sunderland złożył ofertę kupna Johnsona proponując dziesięć milionów funtów, lecz słowa Moyesa świadczą o tym, że Everton nie ma zamiaru pozbywać się swojego zawodnika.
- Prawdą jest, że Andy Johnson nie jest na sprzedaż. To bardzo wartościowy piłkarz w naszym składzie i oczekuję go na pierwszym treningu przed nowym sezonem - powiedział Moyes.
Queiroz zostaje na Old Trafford
Carlos Queiroz nie ma zamiaru opuszczać Manchesteru United. Asystent Sir Alexa Fergusona kilka tygodni temu był łączony z Benfiką Lizbona, a ostatnio pojawiły się informacje, że mógłby zastąpić Luisa Felipe Scolariego na stanowisku selekcjonera reprezentacji Portugalii.
Queiroz za każdym razem odmawia i twierdzi, że zostaje na Old Trafford, bo jest tutaj szczęśliwy oraz dobrze mu się pracuje z Czerwonymi Diabłami. Dodatkowo portugalski szkoleniowiec jest wymieniany w kontekście zastąpienia Fergusona, gdy ten zdecyduje się już odejść na sportową emeryturę.