Seria Arsenalu przerwana. Przyczynił się Matty Cash

Getty Images / Ben Roberts - Danehouse / Na zdjęciu: piłkarze Aston Villi
Getty Images / Ben Roberts - Danehouse / Na zdjęciu: piłkarze Aston Villi

Arsenal FC zanotował 18 spotkań z rzędu bez porażki. W niedzielę (6 grudnia) seria ta dobiegła końca, bo lider Premier League w 15. kolejce przegrał na wyjeździe z Aston Villą 1:2. Wynik tej rywalizacji otworzył Matty Cash.

W tym artykule dowiesz się o:

Po słabym początku sezonu Aston Villa zaczęła prezentować się znakomicie. Do domowej rywalizacji w 15. kolejce Premier League z liderującym Arsenalem FC Matty Cash i spółka przystąpili po 6 zwycięstwach z rzędu. Goście mogli pochwalić się natomiast serią 18 spotkań z rzędu bez porażki.

Od początku starcia oba zespoły ruszyły do ataku i miały swoje okazje do zdobycia bramki. W 22. minucie gola zdobył Eberechi Eze, ale był na spalonym, przez co trafienie to nie mogło zostać uznane.

ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda

Tymczasem w 29. minucie strzał z krawędzi pola karnego oddał Cash, ale został zablokowany. W 36. min. reprezentant Polski wbiegł w pole karne i w świetnym stylu zakończył akcję, zdobywając bramkę na 1:0.

Arsenal próbował odpowiedzieć jeszcze w pierwszej połowie. Najlepszą okazję miał do tego Ben White, ale z jego strzałem poradzić sobie bramkarz Aston Villi, dzięki czemu do przerwy gospodarze byli na prowadzeniu.

Po zmianie stron Emiliano Martinez miał pełne ręce roboty. Choć w 52. minucie był w stanie obronić strzał Bukayo Saki, to chwilę później skapitulował po strzale Leandro Trossarda z bliskiej odległości.

Tymczasem w 65. minucie do głosu doszli gospodarze, kiedy to strzał oddał Ollie Watkins, ale pewną interwencją popisał się David Raya. Krótko po tym okazję do zmiany wyniku miał Martin Odegaard, ale on również nie pokonał bramkarza miejscowych.

Z kolei dogodną okazję do zdobycia gola zmarnował Donyell Malen, kiedy to w 78. minucie nie trafił nawet w bramkę. Gospodarze przycisnęli jeszcze w doliczonym czasie gry i ostatecznie przyniosło to efekt.

Choć zarówno Youri Tielemans i Emiliano Buendia nie wykorzystali swoich szans, to drugi z wymienionych piłkarzy zdołał się zrehabilitować. W jednej z ostatnich akcji zawodnik gospodarzy, który wszedł w miejsce Casha, zdobył bramkę na wagę triumfu Aston Villi 2:1 po sporym zamieszaniu w polu karnym gości.

Tym samym Cash i spółka zakończyli wielką serię Arsenalu. Dzięki temu, przynajmniej na ten moment, awansowali na 2. miejsce w tabeli. Jeżeli Manchester City pokona Sunderland AFC, to po 15. kolejkach będą plasować się na 3. pozycji.

Premier League, 15. kolejka:

Aston Villa - Arsenal FC 2:1 (1:0)
1:0 - Matty Cash 36'
1:1 - Leandro Trossard 52'
2:1 - Emiliano Buendia 90+5'

#DrużynaMZRPBZBSRBPkt
1 Arsenal FC 15 10 3 2 28 9 19 33
2 Aston Villa 15 9 3 3 22 15 7 30
3 Manchester City 14 9 1 4 32 16 16 28
4 Chelsea FC 14 7 3 4 25 15 10 24
5 Crystal Palace 14 6 5 3 18 11 7 23
6 Sunderland AFC 14 6 5 3 18 14 4 23
7 Brighton and Hove Albion 14 6 4 4 24 20 4 22
8 Manchester United 14 6 4 4 22 21 1 22
9 Liverpool FC 14 7 1 6 21 21 0 22
10 Everton 14 6 3 5 15 17 -2 21
11 Tottenham Hotspur 14 5 4 5 23 18 5 19
12 Newcastle United 14 5 4 5 19 18 1 19
13 Brentford FC 14 6 1 7 21 22 -1 19
14 AFC Bournemouth 14 5 4 5 21 24 -3 19
15 Fulham FC 14 5 2 7 19 22 -3 17
16 Nottingham Forest 14 4 3 7 14 22 -8 15
17 Leeds United 14 4 2 8 16 26 -10 14
18 West Ham United 14 3 3 8 16 28 -12 12
19 Burnley FC 14 3 1 10 15 28 -13 10
20 Wolverhampton Wanderers 14 0 2 12 7 29 -22 2
Komentarze (1)
avatar
Ztadzik
1 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mieszkam w Polsce i u nas 6 grudnia jest sobota redaktor pewnie gdzieś na dalekim Wschodzie 
Zgłoś nielegalne treści