- (...) W telewizji co prawda mówi się o transmisji, ale w radiu czy gazetach nie ma prawie nic. Może przed Hiszpanią coś się ruszy? To też jednak wątpliwe, bo na Litwie nic się nie zmienia od dawna. Króluje koszykówka - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Andrius Skerla, reprezentant Litwy oraz zawodnik Jagiellonii Białystok.
Jest on rekordzistą pod względem liczby rozegranych meczów w kadrze narodowej. Mecz z Polską będzie jego osiemdziesiątym w karierze. Mimo to jest mało znany na Litwie. - (...) Mogę spokojnie chodzić po Wilnie i nikt mnie nie zaczepi - dodaje.
Źródło: Przegląd Sportowy.