- Jest niekompletny. I to bardzo niekompletny. Nie możemy nadać sprawie dalszego biegu. Zwrócimy wniosek panu Arboledzie do uzupełnienia - powiedział na łamach Gazety Wyborczej Tomasz Stube, rzecznik Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
W dokumentach Arboledy brakuje takich rzeczy jak wywiad środowiskowy, opinia policji i straży granicznej, odpis aktu małżeństwa czy w końcu opinii Lecha Poznań.
Jeśli gracz Lecha Poznań dostałby polskie obywatelstwo, mógłby zostać powołany przez Franciszka Smudę do naszej kadry oraz zagrać na Euro 2012.
Źródło: Gazeta Wyborcza.