Widzew testuje nowego "starego" zawodnika

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Widzew Łódź przygotowuje się do nowego sezonu. Zarząd stara się o ściągnięcie dobrych piłkarzy, którzy byliby w stanie podnieść poziom sportowy klubu. We wtorek udział w treningu drużyny wziął słowacki obrońca Vladimir Bednar, który kiedyś grał już w łódzkim klubie.

W tym artykule dowiesz się o:

Bednar w barwach Widzewa grał w sezonie 2004/2005, wówczas łodzianie grali w II lidze. Słowak rozegrał wtedy 19 spotkań. Jego cechą charakterystyczną była szybkość.

Obecnie Bednar ma 29 lat, a ostatni sezon spędził w Zagłębiu Sosnowiec grając na prawej obronie albo pomocy. W najsłabszej drużynie ligi rozegrał 24 spotkania i zdobył dwa gole. Jednak Słowak od poniedziałku jest bezrobotny, ponieważ skończył mu się kontrakt z klubem. Widzew nie musiałby wydawać więc żadnych pieniędzy na sprowadzenie tego zawodnika. Bednar sam przyznał, że do Łodzi chętnie by wrócił. - Skoro z nami trenuje, to znaczy, że ma szansę, by zostać w Widzewie - przyznał na łamach Gazety Wyborczej trener Widzewa Władysław Fornalik. Piłkarz na pokazanie się z dobrej strony będzie miał okazję w środowym meczu sparingowym z Jagiellonią Białystok.

Oprócz Bednara testowany jest również lewy obrońca z Rakowa Częstochowa Rafał Stefański. Piłkarz dobrze zaprezentował się w ostatnim meczu kontrolnym i dostanie szansę w spotkaniu z Jagą. Trener przyznał również, że raczej nie będzie już testował żadnych piłkarzy. Jeżeli będą przeprowadzone jakieś transfery to jedynie z zawodnikami, którzy będą pewnym wzmocnieniem.

Niestety jest również jedna zła wiadomość. Na ostatnim treningu poważnej kontuzji nabawił się Wojciech Jarmuż. Naderwał on wiązadła w kolanie.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)