Najlepsze i najgorsze zagrania 22. kolejki ekstraklasy

Maor Melikson z Wisły Kraków został uznany przez portal SportoweFakty.pl najlepszym piłkarzem 22. kolejki ekstraklasy. Natomiast gola kolejki zdobył Łukasz Piątek z Polonii Warszawa. Zobacz kto wygrał pozostałe kategorie z serii "Najlepsze i najgorsze zagrania ekstraklasy".

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarz kolejki: Maor Melikson (Wisła Kraków). Izraelczyk znów był główną postacią Białej Gwiazdy w meczu z GKS-em Bełchatów. Jego gol otworzył wynik spotkania, później po faulu na nim Brunatni grali w "10", a następnie Melikson dołożył jeszcze dwie asysty przy bramkach Cwetana Genkowa i Cezarego Wilka.

Bramka kolejki: Łukasz Piątek (Polonia Warszawa). Nie było pięknych goli w tej kolejce. Dlatego trafienie Piątka z pojedynku z Polonią Bytom wygrało tę kategorię. Pomocnik Czarnych Koszul huknął jak z armaty ze skraju pola karnego i Marcin Juszczyk był bez szans.

Parada kolejki: Marcelo Moretto (Arka Gdynia). Bramkarz Arki w fenomenalny sposób obronił strzał Ntibazonkizy z 16 metrów. Piłka leciała w samo okienko, ale Moretto końcami palców w niezwykłej robinsonadzie sparował ją na rzut rożny.

Ręcznik kolejki: Łukasz Sapela (PGE GKS Bełchatów). Niedawno był bohaterem, a teraz totalnie zawalił dwie bramki w meczu z Wisłą Kraków. Tydzień temu "ręcznikiem" kolejki był Sebastian Małkowski.

Rehabilitacja kolejki: Cezary Wilk (Wisła Kraków). Tydzień temu Wilk samobójem pozbawił swój klub dwóch punktów. Tym razem piłkarz Białej Gwiazdy trafił do właściwej bramki.

Gniazdowy kolejki: Patryk Małecki (Wisła Kraków). Z powodu żółtych kartek zawodnik Wisły nie mógł zagrać z GKS-em Bełchatów. Wspomógł jednak swoich kolegów z sektora najzagorzalszych fanów.

Gang bang kolejki: Tomasz Wróbel (PGE GKS Bełchatów). Ostatnie spotkanie dziennikarza SportoweFakty.pl z Wróblem zakończyło się głośną wypowiedzią o gang bangu. Teraz nie było tego, ale ostre wejście Wróbla w Meliksona. Czy jednak na czerwoną kartkę, jak zadecydował sędzia?

Komentarz kolejki: Waldemar Fornalik (Ruch Chorzów). "Zwykle nie oceniam pracy sędziego, ale jeżeli trener bądź zawodnik nie osiągają wyników, to zazwyczaj są zmieniani. Jeśli chodzi natomiast o środowisko arbitrów, jak ktoś nie czyni postępów, to w nagrodę zostaje sędzią międzynarodowym."

Podanie kolejki: Sergio Reina (KGHM Zagłębie Lubin). To ironiczna kategoria dla zawodnika Miedziowych. Kolumbijczyk, chcąc podać do kolegi z zespołu, sprezentował Seratliciowi zajączka wielkanocnego. Bośniak popędził na bramkę Zagłębia i zdobył gola.

Stadion kolejki: Dialog Arena. Po raz drugi na Dialog Arena zgasło światło w tym sezonie. Jednak tym razem nie było to winą nowoczesnego obiektu, lecz awarii. W całym Lubinie zabrakło elektryczności.

Hasło kolejki: "Niespełnione rządu obietnice - temat zastępczy kibice". Taki transparent pojawił się na wszystkich stadionach w ekstraklasie.

Wypowiedź kolejki: Piotr Ćwielong (Śląsk Wrocław). "Jest niedziela, siedemnasta, pogoda też nie dopisuje" - tak powiedział przed kamerami Orange Sport zawodnik Śląska Wrocław.

Kontrowersja kolejki: Krzysztof Kotorowski (Lech Poznań). Wydaje nam się, że bramkarz Kolejorza zasłużył na czerwoną kartkę za faul poza własnym polem karnym na Manu. Robert Małek ukarał go tylko żółtą kartką. Nie wiadomo jak potoczyłby się mecz, gdyby nie błędna decyzja arbitra.

Szczęściarz kolejki: Artjoms Rudnevs (Lech Poznań). W tygodniu udał się na Łotwę, gdzie urodziła mu się córka. W sobotę po trzech meczach absencji spowodowanej kontuzją wrócił do gry i zdobył gola na wagę trzech punktów.

Serie kolejki: Korona Kielce i Śląsk Wrocław. Śląsk przegrał pierwszy raz od 14 meczów, a Korona wygrała po raz pierwszy od dziesięciu spotkań.

Siatkarz kolejki: Tadas Labukas (Arka Gdynia). Zdobył bramkę ręką i patrząc na powtórkę, wydaje nam się, że ta ręka nie była przypadkowa.

Komentarze (0)