Mecz bez historii w Łęcznej, ekstraklasa ucieka Podbeskidziu?
Zarówno klub z Łęcznej, jak i Sandecja Nowy Sącz mają już dość klarowną sytuację. Zawodnicy Bogdanki plasują się w środku stawki, mają siedem punktów przewagi nad strefą spadkową i degradacja raczej im nie grozi. Sandecja jest wyżej w zestawieniu, bo na czwartym miejscu, ale do lokat gwarantujących awans do ekstraklasy ma już dużą stratę punktową. Piłkarze obydwu klubów grać będą więc o to, żeby zyskać sympatię i przychylność w oczach szkoleniowca.
Zupełnie inaczej będzie wyglądał mecz w Poznaniu, gdzie Warta zmierzy się z wiceliderem z Bielska-Białej. Górale, którzy jeszcze niedawno mieli sporą przewagę nad trzecią drużyną w tabeli w ostatnich kolejkach zaczęli ją tracić. Obecnie pozostały im już tylko tylko trzy "oczka" zapasu na Flotą Świnoujście. Drużyna Podbeskidzia ma jednak taki problem, że zagra w Poznaniu z Wartą, która wiosną spisuje się rewelacyjnie. O zwycięstwo zespołowi Roberta Kasperczyka będzie więc bardzo trudno. - Na pewno będzie nam nieco łatwiej, bo rozegraliśmy na tym stadionie jedno spotkanie i poznaliśmy jego atmosferę. Zarówno boisko, jak i cały obiekt nie są nam już obce. To powinno stanowić jakiś handicap - przyznał napastnik Górali, Sylwester Patejuk.
Piast w końcu się przełamie? Walkower dla Dolcanu
Piłkarze Piasta Gliwice cały czas nie potrafią odnieść zwycięstwa. Drużyna, która miała walczyć o awans do ekstraklasy przegrywa albo remisuje swoje spotkania. Może tym razem piłkarzom prowadzonym przez Marcina Brosza uda się przełamać? Najbliższym rywalem gliwiczan będzie MKS Kluczbork. Zawodnicy z Opolszczyzny walczą jednak o utrzymanie i na pewno tanio skóry nie sprzedadzą. - Myślę, że wygra Piast. Co by nie mówić, to jest wciąż dobry zespół, chociaż na wiosnę nie udało im się zdobyć zbyt wielu punktów. Jednak nie może być tak, że drużyna przez całą rundę nie może wygrać spotkania. Piast kiedyś musi się przełamać i to będzie w tym meczu - typuje w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Dariusz Kołodziej, pomocnik Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Trzy punkty można już dopisać na konto Dolcanu Ząbki. Piłkarze z Ząbek otrzymali bowiem walkower za mecz z GKP Gorzów Wielkopolski. Takim to sposobem Dolcan w ostatnich trzech meczach wywalczył siedem punktów. Do miejsca nad kreską brakuje już tylko sześciu "oczek".
Portowcy odskoczą od rywali? Flota dogoni Górali?
Wydaje się, że piłkarze Pogoni Szczecin zyskali już bezpieczną przewagę nad strefą spadkową i mogą nieco głębiej odetchnąć. W najbliższej kolejce nadarzy się okazja, aby Portowcy jeszcze poprawili swój dorobek punktowy. Drużyna prowadzona przez Artura Płatka zmierzy się z Ruchem Radzionków. Radzionkowianie mają bezpieczną pozycję w tabeli i o spadek nie muszą się martwić. W tym klubie są natomiast inne problemy. Od dawna nie płaci się tam piłkarzom i ci nawet zastanawiali się czy jechać na mecz do Szczecina.
W Świnoujściu Flota, która ma już tylko trzy punkty straty do Podbeskidzia podejmie Kolejarza Stróże. Beniaminek zaplecza ekstraklasy rozpaczliwie broni się przed spadkiem. Do wydostania się ze strefy spadkowej piłkarzom Kolejarza brakuje dwóch punktów. O zwycięstwo nad Flotą będzie jednak bardzo trudno, ale... da się to zrobić. W Świnoujściu wygrał niedawno choćby Dolcan Ząbki, ostatnia drużyna w tabeli.
KSZO i Odra walczą o utrzymanie, ŁKS o ekstraklasę
Najbliższa seria gier będzie bardzo ważna dla drużyn KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Odra Wodzisław Śląski. Obydwie te dwie ekipy co prawda aktualnie znajdują nad kreską, ale ich przewaga jest minimalna. KSZO u siebie podejmować będzie Górnika Polkowice, który jest w lekkim kryzysie i od kilku spotkań nie potrafi rozstrzygnąć meczu na własną korzyść. Zawodnicy z Ostrowca Świętokrzyskiego jeżeli chcą jednak w lidze się utrzymać to to ten pojedynek powinni wygrać. Znacznie trudniejsze zadanie czeka Odrę Wodzisław Śląski. Ten zespół zagra w meczu wyjazdowym z GKS-em Katowice. Każdy inny rezultat niż zwycięstwo katowiczan będzie sporą niespodzianką - zwłaszcza, że w drużynie Odry jest sporo osłabień.
Lider tabeli zagra z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Rycerze Wiosny chcą zapewne jak najszybciej zapewnić sobie awans do ekstraklasy, ale ostatnio pogubili trochę punktów. Termalica ma jednak nóż na gardle i łatwo spotkania nie odda. Mimo wszystko zapowiada się ciekawy pojedynek.
na Instagramie 
na Facebooku 
