Środa w Premier League: Villas-Boas ignoruje Chelsea, Tevez zostanie w Man City

Nowym menedżerem Chelsea Londyn zostanie Andre Villas-Boas? Nie, bo Portugalczyk nie zamierza łączyć się z The Blues. Natomiast Roberto Mancini, menedżer Manchesteru City, przyznał, że Carlos Tevez zapowiedział, iż zamierza zostać w The Citizens. Tymczasem jeden z najlepszych angielskich napastników Jermein Defoe przyznał, że jest sfrustrowany brakiem regularnej gry w tym sezonie. Z kolei Bacary Sagna, obrońca Arsenalu Londyn, stanął w obronie Arsene'a Wengera, który znajduje się pod olbrzymią krytyką.

Villas-Boas ignoruje Chelsea

Andre Villas-Boas nie zostanie nowym menedżerem Chelsea Londyn. Portugalczyk jest rozchwytywany w całej Europie i był łączony z przejęciem schedy po Carlo Ancelottim.

Jednak Villas-Boas ani myśli zmieniać otoczenia i nadal chce prowadzić drużynę mistrza kraju. - Jestem bardzo szczęśliwy w Porto. Dorastałem tutaj, to mój klub i nie jest łatwo odejść. Skupiamy się na zwycięstwie w Lidze Europejskiej i w przyszłym roku gramy w Lidze Mistrzów - powiedział 33-letni szkoleniowiec.

Roberto Mancini: Tevez zostanie w Man City

21 goli w Premier League strzelił w tym sezonie Carlos Tevez. Dogonił w tej klasyfikacji Dimitara Berbatova. Jednak przyszłość Argentyńczyka stanęła pod znakiem zapytaniem.

- Zawsze mówiłem, że ma ważny kontrakt przez pięć lat. Rozmawiałem z nim wielokrotnie i nie mam z nim żadnych problemów. To fantastyczny napastnik oraz piłkarz dla nas. Myślę, że zostanie na kolejny sezon. Powiedział mi, że chce nadal grać dla Manchesteru City - powiedział Roberto Mancini, menedżer The Citizens.

Defoe sfrustrowany sezonem

Jeden z najlepszych angielskich napastników Jermein Defoe przyznał, że jest sfrustrowany brakiem regularnej gry w tym sezonie. Harry Redknapp, menedżer Tottenhamu Hotspur, często sadzał go na ławce rezerwowych i wpuszczał na boisko na ostatnie fragmenty meczu.

- To jest frustrujące. Na koniec sezonu jestem ambitny. Chcę grać w każdym meczu i strzelać bramki, zwłaszcza gdy są one dla tak fantastycznego zespołu jak Tottenham. Tak było od pierwszego dnia, gdy przekroczyłem próg drzwi klubu. Jestem przekonany, że gdy będę grał, to będę też strzelał bramki - przyznał Defoe.

Piłkarz Arsenalu wspiera Wengera i oczekuje, że Fabregas zostanie

Bacary Sagna, obrońca Arsenalu Londyn, stanął w obronie Arsene’a Wengera, który znajduje się pod olbrzymią krytyką. Francuz powiedział, że drużyna wspiera go w 200 procentach. Dodał również, iż oczekuje pozostania Cesca Fabregasa na Emirates Stadium.

- Każdy w 200 procentach stoi za nim. Myślę, że to dobry człowiek. Zrobił sporo dla drużyny, piłkarzy, klubu. Chcemy zatem ciężko pracować i grać jak najlepiej potrafimy - zapowiedział Bacary Sagna.

Gervinho: Tottenham może poczekać

Jeden z najlepszych piłkarzy Lille Gervinho przyznał, że o swojej przyszłości zadecyduje dopiero po zakończeniu sezonu. Tottenham Hotspur bardzo poważnie jest zainteresowany zawodnikiem z Wybrzeża Kości Słoniowej.

- Czytałem we francuskiej prasie oraz moi przyjaciele z Londynu mówili mi, że Harry Redknapp obserwuje mnie. Będę szczery i powiem, że teraz myślę tylko o wygraniu ligi francuskiej. Rozmowy transferowe mogą poczekać - powiedział Gervinho.

Liverpool podwyższył ceny biletów

O 6,5 procenta wzrosły ceny biletów na mecze Liverpoolu w przyszłym sezonie. To kolejny klub, który podniósł ceny wejściówek w związku podwyższeniem podatków w Wielkiej Brytanii.

W dniu meczu bilet na słynną trybunę The Kop będzie kosztował o jeden funt więcej, a dwa na pozostałe trybuny.

Young będzie rozmawiał o swojej przyszłości

Po zakończeniu sezonu Ashley Young zamierza usiąść do rozmów z Gerardem Houllierem, menedżerem Aston Villi, oraz Randy Lernerem, właścicielem zespołu, i porozmawiać na temat swojej przyszłości.

Jego kontrakt wygasa za rok i wszystko na to wskazuje, że reprezentant Anglii poprosi o wystawienie go na listę transferową. Najmocniejsze zespoły z Premier League są nim zainteresowane. Mowa o Liverpoolu, Tottenhamie Hotspur czy Manchesterze United.

Everton przegrał apelację

Komisja dyscyplinarna FA odrzuciła apelację Evertonu. The Toffees domagali się anulowania czerwonej kartki dla Diniyara Bilyaletdinova. Rosjanin dostał ją w sobotnim pojedynku z West Bromwich Albion.

Bilyaletdinov sfaulował Jamesa Morrisona i Anthony Taylor, sędzia spotkania, postanowił ukarać go czerwoną kartkę. Decyzję poprała komisja dyscyplinarna.

Pires ma wrócić do MLS

Najprawdopodobniej tylko kilka miesięcy potrwa przygoda Roberta Piresa z Aston Villą. Francuski pomocnik ponownie ma wrócić do amerykańskiej ligi MLS.

37-latkowi latem wygasa kontrakt z The Villans. Najprawdopodobniej nie zostanie przedłużony.

Komentarze (0)