Fabregas w Barcelonie? Tylko za 57 mln euro
Według dziennika The Mirror włodarze Arsenalu Londyn są skłonni zakończyć sagę z Cesciem Fabregasem w roli głównej. Kanonierzy sprzedadzą pomocnika do FC Barcelony, jeśli na ich konto zostanie przelana kwota w wysokości 57 mln euro.
Czwarta ekipa Premiership tego sezonu chce wydać zarobione pieniądze na nowe twarze, które wniosą świeżość na Emirates Stadium. Wśród ewentualnych wzmocnień wymienia się m.in. Mario Goetze, Scotta Parkera czy Karima Benzemę.
Bielsa kandydatem na trenera Sevilli
Od dawna wiadomo, że z pracą w Sevilli pożegna się szkoleniowiec Gregorio Manzano. Jednym z możliwych następców jest były selekcjoner reprezentacji Chile i Argentyny, Marcelo Bielsa.
Andaluzyjczycy byli już łączeni ze sprowadzeniem Joaquina Caparrosa oraz Marcelino Garcii Torala, ale teraz priorytetem jest 55-latek, który otrzymał już propozycję pracy na Estadio Sanchez Pizjuan.
Bielsa jest również łączony z AS Romą.
Rozczarowanie w Deportivo
Po dwudziestu latach z rozgrywkami Primera Division muszą pożegnać się piłkarze Deportivo La Coruna. Trener, Miguel Angel Lotina, nie może pogodzić się z degradacją, która stała się faktem w sobotni wieczór.
- Ani kibice ani piłkarze nie zasłużyli na degradację. Z 43 punktami idziemy do Segunda Division - uważam, że niesłusznie. Pech i inne okoliczności spowodowały nasz spadek. W ostatnim miesiącu wszystko było przeciwko nam - zaznaczył doświadczony trener.
Cztery stołeczne drużyny w Primera Division
Pierwszy raz w historii rozgrywek o mistrzostwo Hiszpanii w pierwszej lidze zagrają aż cztery zespoły z madryckiej wspólnoty autonomicznej. W sobotę pozostanie w Primera Division zapewniło sobie Getafe, a awans wywalczyli już piłkarze Rayo Vallecano. Z samego Madrytu są jeszcze zespoły Realu i Atletico.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)