Policja wydała negatywną opinię na temat stadionu Zagłębia i stąd kibice nie mogli pojawić się na trybunach w środowy wieczór. Zebrali się pod Dialog Areną i stamtąd starali się wesprzeć swoich pupili. - Szkoda, że nie było ich z nami, ponieważ kibice dużo daliby nam. Przyszła garstka fanów i nie wszyscy, którzy chcieliby ten mecz zobaczyć. Przyjechał w końcu mistrz Polski i stadion z pewnością byłby zapełniony w dużej części - mówi portalowi SportoweFakty.pl Dawid Plizga, piłkarz Zagłębia.
W bardziej dosadny sposób wypowiedział się Szymon Pawłowski. - Takie mecze powinny być zakazane. To jest anty futbol. Nie powinno dochodzić do takich sytuacji. Piłka nożna jest dla kibiców, a piłkarze grają przecież dla nich - przyznaje. Neutralny starał się być zawodnik Wisły Kraków, Cezary Wilk. - Wszyscy chcieliby grać przy pełnych trybunach. Zapadła taka a nie inna decyzja i nie mi to komentować.
Piłkarze nie chcieli komentować samej decyzji o zamknięciu obiektu. - Takich rzeczy się po prostu nie komentuje - zakończył Plizga.
