Przecierałem oczy ze zdumienia - komentarze trenerów po meczu Ruch Radzionków - Warta Poznań

Mimo to, że długimi fragmentami Ruch Radzionków był zespołem lepszym, Cidry w meczu o szóste miejsce uległy Warcie Poznań 0:1 (0:0). - W pierwszej połowie przecierałem oczy ze zdumienia - przyznał podczas pomeczowej konferencji prasowej trener Bogusław Baniak.

Bogusław Baniak (trener Warty Poznań): Nie mogę swojemu zespołowi wystawić po tym meczu najlepszej cenzurki, ale powiem, że Radzionków to najlepszy zespół, z jakim w tym sezonie na wyjeździe graliśmy. Jeżeli Ruch zajmuje to miejsce z tak młodą kadrą i ochoczo grającymi ładną piłkę zawodnikami to mogę tylko trenerowi pogratulować. W pierwszej połowie przecierałem oczy ze zdumienia, bo byliśmy w tym meczu wiosennym faworytem, a na boisku właściwie nie istnieliśmy. Mieliśmy świadomość, że Ruch może odczuwać trudy meczu derbowego z Piastem i tak też się stało. Udało nam się napór przeciwnika przeczekać, a potem mądrze skontrować i strzelić bramkę. Cieszy to, że udało mi się trafić ze zmianami i zawodnicy, którzy weszli na boisko w drugiej połowie zadecydowali o losach meczu. Raz jeszcze chciałbym pogratulować trenerowi Skowronkowi bardzo dobrej gry, bo patrząc na wiek, w jakim są zawodnicy Radzionkowa nie mam wątpliwości, że ta drużyna to świetna inwestycja na przyszłość. Byle tylko menadżerowie nie namieszali zawodnikom w głowach.

Artur Skowronek (trener Ruchu Radzionków): Gratuluję zwycięstwa trenerowi Baniakowi i dziękuję za ciepłe słowa w kierunku moim i mojego zespołu. Długo mówił jednak dzisiaj nie będę, bo co tu dużo mówić, kiedy dobrze gramy, ale mimo wielu okazji nie strzelamy bramek i przegrywamy.

Komentarze (0)