Saviola wystawiony na sprzedaż
Napastnik Realu Madryt - Javier Saviola jest coraz bliżej odejścia z Santiago Bernabeu. Jednego sezonu w barwach Królewskich Argentyńczyk nie może zaliczyć do udanych, gdyż bardzo rzadko pojawiał się na boisku. Trener mistrzów Hiszpanii - Bernd Schuster również nie będzie stawiał na tego atakującego w nadchodzących rozgrywkach, dlatego Saviola będzie musiał sobie poszukać nowego zespołu.
Wśród zainteresowanych zespołów wymienia się Juventus Turyn, Fiorentinę, Napoli, a ostatnio także Wolfsburg. Zarząd Realu chce za byłego gracza 5 mln euro. Przeszkodą pozostaną jednak wysokie zarobki piłkarza, gdyż żadna z wymienionych drużyn nie jest chętna płacić zawodnikowi 3 mln euro co sezon.
Odonkor przeszkadza Betisowi
Davida Odonkora wymienia się na liście najbardziej nietrafionych transferów Betisu Sevilla w ostatnich latach. Niemiec ciągle walczy z kontuzjami i nie może pomagać swojej ekipie w walce o pozostanie. Zarząd Verdiblancos chciał sprzedać 24-latka, lecz kontuzja kolana nie skusi żadnej z ekip na wyłożenie pieniędzy za tego gracza.
Odejście Odonkora stanowiłoby poważny zastrzyk finansowy dla Betisu, który ma duże problemy z pieniędzmi. Klub planował sprzedaż piłkarza po zakończeniu sezonu, dzięki czemu na stadionie Ruiz de Lopera pojawiłoby się kilka nowych twarzy. Niestety, Odonkor najprawdopodobniej trzeci sezon z rzędu rozpocznie w barwach Andaluzyjczyków.
Ibagaza zawodnikiem Villarreal
Negocjacje w sprawie pozyskania Ariela Ibagazy z Realu Mallorca do Villarreal zakończyły się pomyślnie. Wicemistrz Hiszpanii podpisał z pomocnikiem 2-letnią umowę. Władze Yellow Submarine za kreatywnego gracza zapłacili 1,5 miliona euro.
Dla Ibagazy jest to już trzeci klub w Primera Division. Argentyńczyk przybył na hiszpańskie boiska w 1998 roku, by przez pięć sezonów występować w barwach Realu Mallorca. Później przeniósł się do Atletico Madryt, skąd powrócił ponownie do Balearczyków.
Maresca zadowolony z gry w Sevilli
Enzo Maresca od jakiegoś czasu był często łączony z występami w AS Roma. Włoski pomocnik jednak nie zamierza odchodzić z Sevilli i obiecuje grać dalej dla Andaluzyjczyków, aby zdobywać nowe trofea wraz z kolegami z Estadio Sanchez Pizjuan.
- Wszystko robimy bardzo dobrze i czujemy się lepiej niż w poprzednim sezonie. Ja czuję się całkowicie wypoczęty i jestem gotowy do rozpoczęcia treningów z Sevillą - przyznał Maresca.