Zdaniem honduraskiego dziennika "La Trubuna" Osman Chavez będzie zawodnikiem Wisły Kraków. Jego dotychczasowy klub Platense zachowa jednak 40 procent praw do zawodnika. Wisła za transfer zapłaci 300 tysięcy euro. Z kolejnego transferu Platense otrzyma 40 procent kwoty. Honduranie zgodzili się na ofertę Wisły, bo mają ogromne problemy finansowe. W minionym sezonie Platense zajęło 9. miejsce. Przedstawiciele klubu byli obecni na spotkaniu z Cracovią, w którym Wisła zapewniła sobie tytuł mistrzowski. Po meczu zostali aż do środy, jednak nie było żadnych konkretnych ustaleń. Pozostał jedynie menedżer zawodnika Manrique Amador. Ten najpierw rozesłał oferty kupna zawodnika do klubów ekstraklasy, a następnie ogłosił, że Chavez będzie grał w lidze tureckiej.
Pozostanie Chaveza w Wiśle to niejedyne wzmocnienie defensywy Białej Gwiazdy. W piątek jeden z nieoficjalnych serwisów Anderlechtu Bruksela poinformował, że w przyszłym tygodniu krakowski klub ma sfinalizować umowę z Marcinem Wasilewskim. Gdyby Wasilewski trafił do Wisły, to o miejsce w składzie rywalizowałby z Erikiem Cikosem, którego trzeba wykupić ze Slovana Bratysława. W rezerwie pozostaje Michael Lamey z Leicester City.
Źródło: Przegląd Sportowy
