Francja: Krychowiak liczy na grę w Ligue 1 i marzy o występie na Euro 2012

Bardzo udany sezon w Stade Reims ma za sobą Grzegorz Krychowiak. Utalentowany pomocnik w przyszłym sezonie będzie występował w czołowym klubie ekstraklasy, Girondins Bordeaux i nie jest bez szans na wywalczenie miejsca w podstawowym składzie.

Fani Stade Reims wybrali Grzegorza Krychowiaka najlepszym piłkarzem klubu w minionym sezonie. - Jest wzorem do naśladowania, piłkarzem, o jakim marzyliśmy. Był wyznacznikiem formy drużyny, jego nieobecność na boisku zawsze była zauważalna - komentuje trener 10. drużyny Ligue 2, Hubert Fournier. Występujący na pozycji środkowego pomocnika Krychowiak rozegrał w lidze 3004 minut (w 35 meczach), w ciągu których zdobył 2 gole i zaliczył asystę.

21-latek od 2006 roku jest piłkarzem Girondins Bordeaux. Dotąd nie dostał jednak jeszcze szansy występu w pierwszym zespole. - Opuściłem Bordeaux, żeby regularnie grać. Dlatego jestem zadowolony, że osiągnąłem cel. Spędziłem tu znakomity czas z miłymi ludźmi: zawodnikami, trenerami i kibicami. Mam dług wobec Stade Reims. Gdy tutaj przybyłem, byłem jedynie piłkarzem 3. ligi. Teraz widzę wyraźny postęp jaki poczyniłem - Krychowiak z żalem żegna się z Szampanią.

Gwiazdor Mistrzostw Świata U20 z 2007 roku postanowił wrócić na Stade Chaban Delmas. - Wciąż mam dwuletni kontrakt z Żyrondystami i wracam, żeby zapracować na miejsce w składzie. Oczekuję, że nowy trener dokona nowego rozdania i będę miał spore szanse. Bordeaux obserwowało mnie kilka razy w rozgrywkach ligowych i Pucharze Francji. Myślę, że progres, którego dokonałem, został dostrzeżony - komentuje Krychowiak. W ostatnim sezonie w składzie mistrzów Francji z 2009 roku na pozycji Polaka najczęściej występowali doświadczony Czech Jaroslav Plasil i wyceniany na 6 mln euro Brazylijczyk Fernando. Nie wiadomo jednak, na kogo postawi nowy szkoleniowiec Francis Gillot, który ostatnio z powodzeniem prowadził Sochaux Damiena Perquisa.

Krychowiak jak dotąd dwukrotnie wystąpił w składzie pierwszej reprezentacji Polski: za kadencji Leo Beenhakkera w 2008 roku oraz w lutym bieżącego roku, gdy Franciszek Smuda wpuścił go do gry w 89. minucie pojedynku z Norwegią (1:0). Czy "Krycho" w tej sytuacji liczy na udział w Euro 2012? - To mój cel! Gdybym został w Reims, nie miałbym na to szansy. Z tego powodu przenoszę się do Bordeaux. Wiem jednak, że nie będzie łatwo otrzymać nominacji - przewiduje.

Komentarze (0)