W tym artykule dowiesz się o:
Tomasz Kafarski nakreślił swoim zawodnikom ambitny plan przygotowań, aby przyniósł efekty w sezonie. W środę drużyna była podzielona na dwie grupy. - Pracowaliśmy nad siłą, stabilizacją, a później nad techniką - powiedział Kafarski. Lechiści od rana ćwiczyli na piłkach, a także budowali równowagę. Obóz ten jest też walką o miejsce w składzie na zbliżający się sezon.
W środę, piłkarze biało-zielonych zakończyli dzień wewnętrzną gierką. Szkoleniowiec gdańskiego klubu jest zadowolony z warunków, które ma jego zespół we Wronkach. - Dobre boiska, smaczne jedzenie, które jest pod dostatkiem, siłownia, basen czy odnowa biologiczna - wyliczał Tomasz Kafarski.
Z zespołem nie trenują jeszcze Kamil Poźniak, Ivans Lukjanovs, Abdou Razack Traore i Aliaksandr Sazankow, którzy narzekają na drobne urazy. - Spokojnie, do końca tygodnia będą w pełni sił i nic nie powinno stanąć na przeszkodzie, by mogli trenować z pozostałymi piłkarzami na pełnych obrotach - powiedział spokojny trener. - Od początku obozu nikt nie może liczyć na taryfę ulgową. Pot wylany na treningach i podczas obozów ma przynieść efekty w trakcie sezonu - zakończył Kafarski.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
