Spekulacje na temat odejścia Jarosława Kaszowskiego z Piasta trwały już długo. Teraz można powiedzieć oficjalnie: Kaszowskiego w barwach Piasta już nie zobaczymy. Pomocnik nie przedłużył swojej umowy z niebiesko-czerwonymi.
Jednak wcale tak nie musiało się stać. Wychowanek Piasta chciał nadal grać w swoim ukochanym klubie, jednak wiceprezydent Gliwic, Piotr Wieczorek pozbywa się wszystkich, którzy przez całą karierę byli identyfikowani z Piastem. Tak jest w przypadku Kaszowskiego, tak było w przypadku choćby Tomasza Podgórskiego.
Warto też dodać, że pracę w klubie stracił wieloletni rzecznik Piasta, Grzegorz Muzia. Był on założycielem oficjalnej strony internetowej śląskiego zespołu.
Popularny "Kasza" może tylko żałować, że nie będzie mu dane wystąpić na nowym stadionie, który niedługo zostanie oddany do użytku.
Jarosław Kaszowski grał w Gliwicach od sezonu 1997/1998. Przeszedł z Piastem wszystkie szczeble piłkarskie w Polsce, poczynając od B-klasy, kończąc na ekstraklasie. Rok temu zaznał goryczy spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej. Łącznie w ekstraklasie rozegrał 33 spotkania i nie zdobył żadnej bramki.