Działacze Floty walczą o licencję last minute
Rewelacja minionego sezonu na zapleczu ekstraklasy wciąż nie otrzymała licencji na grę w przyszłych rozgrywkach. Świnoujski klub odwołał się już od decyzji PZPN, wysłał niezbędną dokumentację dot. przebudowy stadionu i niecierpliwie czeka na decyzję. - Podchodzimy do swoich obowiązków poważnie, ale pełnych biurokracji procedur nie przeskoczymy - opowiada Małgorzata Dorosz, rzecznik klubu.
Sebastian Szczytkowski
Problemy Floty wynikają ponownie z ubogiej infrastruktury świnoujskiego stadionu. Tym razem powodem nieprzyznania licencji może okazać się brak krytej trybuny, która od nowego sezonu I ligi jest wymagana na wszystkich obiektach. Obradująca w minionym tygodniu komisja podjęła negatywną decyzję, mimo iż obecni podczas posiedzenia prezes i dyrektor Floty przedłożyli szczegółowy plan przebudowy stadionu w najbliższych latach. Wymagany dach ma powstać, ale dopiero wiosną przyszłego roku.