Borussia nie wyklucza wzmocnień!
Choć w ostatnich tygodniach wielokrotnie temu zaprzeczał, Michael Zorc w rozmowie z Der Westen zasugerował, że Borussia może dokonać jeszcze jednego wzmocnienia! - Nigdy nie siedzimy z założonymi rękami. Planowanie kadry zespołu nigdy nie jest zakończone, to nieustający proces. Zamierzamy obserwować drużynę i później zdecydować, czy rozpocząć sezon dokładnie tym składem. Jestem w ciągłym kontakcie z piłkarzami i sztabem szkoleniowym - oznajmił dyrektor sportowy.
Czy wynikający z wywalczenia mistrzostwa wzrost dochodów zostanie przeznaczony na zakup nowych graczy? - Po pierwsze, absolutnie niezbędnym jest zainwestowanie w nasz stadion. Poza tym chcemy utrzymać obecny skład. To kosztuje wiele pieniędzy, już zainwestowaliśmy we wczesne przedłużanie kontraktów. Jeśli dobrzy piłkarze są szczęśliwi w BVB, jest sens podpisywać z nimi długoletnie umowy - stwierdził Zorc, zapowiadając zatrzymanie Łukasza Piszczka i Shinji Kagawy.
Polski obrońca jest chętny, by na dłużej pozostać w Dortmundzie. - Doszło już do wstępnych rozmów. Jak chcę przedłużyć. Klub również chce przedłużyć. Myślę, że to się uda - powiedział 26-latek. Nowa umowa Piszczka prawdopodobnie będzie obowiązywać do 30 czerwca 2015 roku.
Powraca temat Bendtnera
Zorc, mówiąc o wzmocnieniach, prawdopodobnie ma na myśli Marvina Martina z Sochaux. Zdaniem francuskiej prasy Borussia zaoferował za "nowego Zidane'a" 10 mln euro. 23-latek byłby poważnym konkurentem dla Ilkay'a Gundogana.
Daily Mail zasugerował jednak, że Borussię wzmocnić może Nicklas Bendtner. Pozyskanie Duńczyka Zorc wykluczył przed trzema tygodniami, uznając, że Lucas Barrios, Robert Lewandowski i Mohamed Zidan poradzą sobie w ataku i w Bundeslidze, i w Champions League. Angielski dziennik donosi jednak, że 23-latek z Arsenalu jeszcze w tym tygodniu przybędzie do Dortmundu na rozmowy z władzami Borussii! Rosły snajper dostał na to zgodę Kanonierów.
Bayern blisko porozumienia z Chelsea
Angielski Daily Express poinformował, że około 10 mln euro zaoferowane przez Bawarczyków za Alexa okazało się wystarczające i 29-letni stoper The Blues, którego kontrakt wygasa za 2 lata, wkrótce przeniesie się na Allianz Arena. Tym samym Bayern całkowicie zaniecha starań o pozyskanie Jerome'a Boatenga z Man City.
Breno i van Buyten zapowiadają walkę o skład!
- Każdy nowy nabytek jest miło witany w drużynie. Jednak kiedy zaczyna się trening, sytuacja się zmienia. Ja zamierzam walczyć o miejsce w składzie - odgraża się Daniel van Buyten. Doświadczony Belg w ubiegłym sezonie po serii błędów stracił miejsce w "11" i niełatwo będzie mu je odzyskać. - Czuję się silniejszy niż przed rokiem. Jestem wreszcie w pełni sił, więc automatycznie wpadek będzie mniej. Wciąż jestem piłkarzem Bayernu i chcę dawać z siebie to, co najlepsze - powiedział 33-latek.
Jego konkurentem będzie m.in. Breno. Jupp Heynckes już zapowiedział, że najbliższy sezon będzie dla Brazylijczyka ostatnią szansą. 21-latek po ciężkiej kontuzji w bieżącym tygodniu wreszcie powróci do treningów. - Musi powoli wchodzić do gry. Potrzebny jest mu odpowiedni rytm. To wszystko dla Breno bardzo ważne - mówi szkoleniowiec. Warto przypomnieć, że Gwiazda Południa wydała w 2008 roku na stopera aż 12 mln euro.
Diego przejdzie do Malagi?!
Czyżby kolejny hitowy transfer arabskich szejków z Malagi? Wiele wskazuje na to, że zamożni właściciele klubu Primera Division wyłożą wymagane przez VfL Wolfsburg 10 mln euro za Diego. Żądaniom finansowym Wilków nie sprostały dotąd brazylijskie Santos, Botafogo i Atletico Mineiro. W Maladze były rozgrywający Werderu za konkurentów miałby m.in. Joaquina i Jeremy Toulalana.
Schalke koncentruje się na Roux i rezygnuje z Cisse
- Jest szybki i strzela mnóstwo goli, ale jest zbyt drogi - mówi o Papissie Cisse trener Schalke, Ralf Rangnick. Niemieckie media sugerowały, że Koenigsblauen złożyli ofertę kupna Senegalczyka opiewającą na 13 mln euro. Informacje te zdementował jednak Dirk Dufner, dyrektor sportowy Freiburga.
Półfinaliści LM nie rezygnują natomiast z pozyskania Nolana Roux. L'Equipe poinformował, iż do Stade Brest wpłynęła 6-milionowa oferta. Jednak francuski klub domaga się za utalentowanego napastnika 2 mln więcej i wydaje się, że nie obniży żądań. - Kilka tygodni temu zakładałem, że będę mógł wydać na wzmocnienia 25 mln euro ze sprzedaży Neuera. Okazało się jednak, że sytuacja finansowa jest poważna - komentuje Rangnick po rozmowie z zarządzającymi klubem Peterem Petersem i Clemensem Toenniesem. - Musimy ustabilizować naszą sytuację i nie będziemy teraz szaleć - skwitował prezydent S04.
Salihović zapowiada zdobycia ponad 10 goli, Zuculini chce zacząć od nowa
Znowu radosny i w pełni sił - Sejad Salihović schudł 4 kg i zapowiada, że sezon 2011/2012 będzie należał do niego i TSG Hoffenheim. - Zamierzam zdobyć ponad 10 goli. Jeśli będę regularnie grał dobrze, będzie to bardzo ważne dla mojego zespołu - prognozuje 26-latek, który nie wyklucza, że przedłuży wygasający za rok kontrakt. - Jeśli wszystko dobrze pójdzie, zostanę. Ale póki co nie było żadnych rozmów - dodał. - O ile Sali będzie grał na stałym poziomie, będzie jednym z najlepszych w Bundeslidze - chwali Bośniaka Ernst Tanner.
Do Sinsheim powrócił Franco Zuculini. Utalentowany Argentyńczyk w barwach Hoffe rozegrał tylko 7 spotkań, po czym został wypożyczony do FC Genoa i Racing Club. Nigdzie nie spełnił pokładanych w nich nadziei. A przecież 20-latek ma już za sobą debiut w pierwszej reprezentacji Albicelestes pod wodzą Diego Maradony! - Popełniłem w przeszłości sporo błędów, zachowałem się nieuczciwie wobec klubu. Z tym bagażem doświadczeń będę grał lepiej. Trener zapewnił mnie, że da mi szansę. Jestem szczęśliwy z powrotu i liczę na grę w pierwszym składzie - powiedział defensywny pomocnik.
Atrakcyjna oferta dla Levelsa
Podczas gdy Lucien Favre nie widzi w składzie Borussii miejsca dla Tobiasa Levelsa, 24-latkiem poważnie zainteresowany jest Bolton Wanderers. - To nie pierwszy kontakt z tym klubem, obserwują mnie od dawna - mówi prawy defensor. - Zawsze powtarzałem, że Premier League jest bardzo interesująca - dodał. Do tej pory Levels odrzucił z powodów sportowych oferty Dnipro Dniepropietrowsk i Neuchatel Xamax.