Eugen Polanski zadowolony z przyjęcia w reprezentacji

Eugen Polanski zapewnia, że w reprezentacji jest mu dobrze. Piłkarz niemieckiego 1. FSV Mainz odbył już też rozmowę z kapitanem biało-czerwonych Jakubem Błaszczykowskim. Franciszek Smuda powiedział natomiast, że nie zagwarantował mu miejsca w kadrze

W poniedziałek po południu do reprezentacji Polski przygotowującej się do towarzyskiego spotkania z Gruzją dołączył Eugen Polanski. Zawodnik niemieckiego 1. FSV Mainz jest zadowolony z tego, jak przyjęli go koledzy z drużyny. - Myślę, ze po polsku mówię tak, że się zrozumiemy. Ja też wszystko rozumiem. Brakuje mi czasem kilku słów, ale z tym nie ma chyba problemu. Spotkałem się z drużyną, bardzo fajnie mnie przywitali. Pierwsze co zrobiłem to porozmawiałem z kapitanem (Jakub Błaszczykowski - dop.red.). Poznaliśmy się, choć kojarzymy się z Bundesligi. Wszystko jest tak, jak się domyślałem czyli fajnie - wyjaśniał zawodnik.

- Porozmawialiśmy z Kubą Błaszczykowskim. Powiedział mi, że się trochę zdenerwował publikacjami prasowymi na mój temat. Spytał się czy to prawda czy nie. Powiedziałem mu swoje zdanie na ten temat. Każdy kto ze mną rozmawiał to traktował mnie bardzo pozytywnie. Wiele z tego co o mnie napisano to nieprawda, nawet z ludźmi nie rozmawiałem o tym. Myślę, że wszystko co najważniejsze jest na boisku - dodał defensywny pomocnik.

O Polanskim wypowiedział się także szkoleniowiec kadry, Franciszek Smuda. - Było tylko spotkanie, żeby się poznać z Eugenem. Poznaliście się wszyscy, zawodnicy też tak samo. Nawet ci, którzy w Niemczech grają między sobą to wiadomo, że tam nie ma czasu na rozmowy. Teraz mogli sobie porozmawiać. Nie ma tu żadnej złośliwości z ani z jednej, ani z drugiej strony. Myślę, że Eugena przyjęli tak, jak i każdego innego - wyjaśnił szkoleniowiec.

- Czy przyrzekałem Eugenowi pewne miejsce w reprezentacji? Który trener tak powie? No który? To jest niemożliwe. Takie plotki dziennikarskie są i będą, bo dziennikarstwo z tego żyje - podkreślił "Franz".

Komentarze (0)