Śląsk rozważa grę na stadionie Wisły!

W przypadku awansu do fazy grupowej Ligi Europejskiej Śląsk Wrocław może mieć spore problemy, aby uzyskać pozwolenie na występy na stadionie przy Oporowskiej. We Wrocławiu rozważa się zatem grę na stadionie Wisły Kraków!

Artur Długosz
Artur Długosz

W czwartek piłkarze Śląska Wrocław w IV rundzie eliminacji do Ligi Europejskiej zmierzą się z Rapidem Bukareszt. Tydzień później odbędzie się rewanż. Jeżeli wicemistrzowie Polski w dwumeczu okażą się lepsi od zespołu z Rumunii to dostaną się do fazy grupowej tych rozgrywek. Wtedy jednak pojawi się pewien problem, bowiem stadion WKS-u nie spełnia wymogów UEFA jeżeli chodzi o rozgrywki Ligi Europejskiej już w grupach.

Wszystko to dlatego bowiem UEFA zamknęła dwie trybuny na obiekcie przy Oporowskiej. Bez nich zmalała pojemność stadionu. Nowo budowany stadion na Maślicach także na razie nie jest do dyspozycji wrocławian. Teren wokoło areny zmagań na Euro 2012 to jak na razie jeden wielki plac budowy. - W pierwszej kolejności chciałbym bardzo podkreślić, że skupiamy się na meczu z Rapidem. To nie jest tak, że widzimy się już w fazie grupowej. Wiem, że zapanował duży entuzjazm, że trafiliśmy najłatwiej jak mogliśmy. My naprawdę wiemy co nieco na temat rumuńskiej piłki. Przypomnę, że zimą zmierzyliśmy się z Otelulem Galati podczas zgrupowania na Cyprze. To byłą dosyć bolesna lekcja dla nas - mówi Michał Mazur, rzecznik prasowy WKS-u.

- Na razie więc w pierwszej kolejności myślimy o czekającym nas dwumeczu, ale oczywiście też musimy myśleć o fazie grupowej choćby dlatego, że takie są wymagania UEFA. Musimy pewne informacje dużo wcześniej przekazać. Muszą to zrobić wszystkie drużyny niezależnie od tego czy ostatecznie awansują do fazy grupowej czy nie - dodaje.

W klubie liczy się na to, że UEFA jednak się zlituje, ale wrocławianie rozważają też opcję rezerwową co do ewentualnych rozgrywek grupowych. - Mamy naprawdę bardzo dużą nadzieję, że UEFA dopuści nasz stadion przy Oporowskiej do fazy grupowej. Największym problemem jest pojemność stadionu. Po zamknięciu trybun nie spełniamy warunku miejsc na stadionie. To na pewno nie oznacza, że my złożyliśmy broń i się poddaliśmy. Rozpoczęliśmy kroki związane z kwestią tych trybun. Chcemy zrobić tak, żeby te trybuny były jednak dopuszczone. Oczywiście w grę jak najbardziej wchodzi nowy stadion na Maślicach. W tym wypadku konieczne byłoby rozegranie pierwszego meczu na wyjeździe i UEFA już o tym poinformowaliśmy. Ostatecznie zostanie nam rozegranie takiego meczu poza Wrocławiem. Rozważamy grę na stadionie Wisły w Krakowie. Tematu gry w Lubinie na stadionie Zagłębia absolutnie nie było - podkreśla Mazur.

Jak wiadomo fani Wisły i Śląska żyją w zgodzie, lecz kibice WKS-u spotkanie w europejskich pucharach chcieliby zapewne obejrzeć na własnym stadionie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×