Diaz nie strzela dla Lenczyka

W czwartkowy wieczór Śląsk Wrocław zmierzy się z Rapidem Bukareszt w pierwszym meczu IV rundy eliminacji Ligi Europejskiej. Cristian Diaz dostał ostatnio karę od trenera Lenczyka. Wieczorem zamierza zdobyć bramkę, nie zadedykuje jej jednak szkoleniowcowi Śląska.

- Za krytykę trenera Lenczyka dostałem dwa tysiące euro kary. Trudno, trzeba się z tym pogodzić. Dziś chcę strzelić kolejnego gola, tak jak w ostatnim meczu ligowym. Ale nie zadedykuję go trenerowi. Nie strzelam dla niego - powiedział Diaz na łamach Super Expressu.

Gdy Diaz i Lenczyk dyskutują ze sobą za pośrednictwem mediów... przynosi to efekt drużynie. Ostatnio napastnik Śląska zdobył zwycięskiego gola w Chorzowie. - Nawet nie wiedziałem, że to był setny gol piłkarza Śląska za kadencji Lenczyka. I tak bym mu go nie zadedykował. Ani tego, ani żadnego innego, bo strzelam dla klubu, siebie, rodziny i kibiców. A nie dla trenera. Lepiej już skończyć ten temat. Niech trener zajmuje się swoją pracą, a ja swoją - stwierdził Diaz.

Źródło: Super Express.

Źródło artykułu: