Czwartek w Premier League: Nasri o krok od Man City! Bramkarz Man Utd musi koniecznie nauczyć się nowego języka

Bartosz Zimkowski 18 Sierpnia 2011, 13:30

Nasri o krok od Man City!

BBC Sport donosi, że Samir Nasri jest o krok od transferu do Manchesteru City. Miałby on zostać zrealizowany jeszcze przed rozpoczęciem drugiej kolejki, a więc w ten weekend. Dziennikarze BBC rzadko spekulują i najczęściej ich informacje sprawdzają się.

Za transfer Francuza Arsenal Londyn ma zgarnąć 25 milionów funtów. To dużo, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że za rok kończy mu się kontrakt z Kanonierami. Jednak The Citizens nie chcą czekać 12 miesięcy i martwić się czy ktoś ich nie uprzedzi. Roberto Mancini potrzebuje Nasriego tu i teraz.

Bramkarz Man Utd musi koniecznie nauczyć się nowego języka

Zdaniem Javiera Hernandeza nowy bramkarz Manchesteru United David De Gea musi nauczyć się płynnie mówić w języku angielskim, ponieważ w innym wypadku nie będzie miał łatwo na Old Trafford.

- Przyjście do innego kraju jest zawsze trudne, ale mój tata i siostra przybyli razem ze mną i to była ogromna pomoc. To czego mi brakuje z Meksyku to nie jedzenie, ale rodzina, z którą siadaliśmy i rozmawialiśmy. Mówiłem po angielsku całkiem nieźle, jak przyjechałem na Wyspy. Od tamtego czasu wiele się już nauczyłem. Z całą pewnością znajomość angielskiego sporo pomogła mi. Mogłem porozumieć się w szatni i szybciej poznać moich kolegów - powiedział Javier Hernandez nawiązując do sytuacji De Gea.

Walcott nie zgadza się na sprzedaż kolejnych zawodników

Piłkarz Arsenalu Londyn Theo Walcott zaapelował do działaczy Kanonierów, aby nie sprzedawali już zawodników podczas letniej sesji transferowej. Reprezentant Anglii nie chce, żeby Arsenal po raz kolejny osłabił się.

Odeszli już znaczący gracze: Gael Clichy, Cesc Fabregas oraz Emmanuel Eboue. - Mamy dużą kadrę, ale nie możemy co chwilę osłabiać się. Byłem najstarszym zawodnikiem przy stoliku na kolacji w Newcastle, a mam dopiero 22 lata - powiedział Theo Walcott.

Tottenham rozważa sprzedaż Modricia

Harry Redknapp, menedżer Tottenhamu Hotspur, rozważa sprzedaż Luki Modricia, ponieważ dzięki temu miałby możliwość kupna innych piłkarzy. Z drugiej strony zapowiada, że chciałby, aby Chorwat został na White Hart Lane.

- Chciałbym, żeby został, ale jeśli odejdzie, to będzie szansa, że inni zawodnicy przyjdą. Nie ma szans, żeby prezes sprzedał go ostatniego dnia okienka transferowego. Zrobił tak kilka lat temu, kiedy pozbył się Berbatova i skończyło się tak, że nie miał napastników. Nie chce tego powtarzać - powiedział Harry Redknapp.

Liverpool nie kupi Shawcrossa

Tony Pulis, menedżer Stoke City, zapowiedział, że kapitan zespołu Ryan Shawcross nie jest na sprzedaż. Piłkarzem zainteresowany jest Liverpool, który szuka wzmocnienia na środku obrony.

- Nie musimy sprzedawać Ryana. Możemy wydawać pieniądze, jeśli tylko chcemy. Myślę, że prezes i zarząd wiedzą, że w tym roku możemy tylko ulepszyć skład. Jesteśmy zadowoleni z linii obrony i potrzebujemy wzmocnić pozostałe formacje - oznajmił Pulis.

Diarra blisko Tottenhamu

Tottenham Hotspur potwierdził także informacje, że trwają rozmowy z Realem Madryt na temat kwoty odstępnego za Lassanę Diarrę. Harry Redknapp doskonale zna tego pomocnika, ponieważ pracował z nim w Portsmouth.

Francuz jest gotów wrócić do Anglii, gdzie grał już w Arsenalu czy Chelsea. - Transfer jest możliwy. Prezes stara się zrealizować go - potwierdził Harry Redknapp.

QPR zarzuciło sieci na Parkera

Quenns Park Rangers złożyło West Ham United ofertę kupna Scotta Parkera, który w poprzednim sezonie został uznany przez dziennikarzy piszących o Premier League najlepszym zawodnikiem roku.

Jednak Młoty spadły do The Championship i było niemal pewne, że Parker zmieni klub. Tymczasem niedługo zamyka się okienko transferowe, a on wciąż jest piłkarzem WHU. QPR zaproponowało cztery miliony i według mediów to za mało, ponieważ klub z Upton Park oczekuje dwa razy tyle.

Obrońca Man City ma trzy oferty

Everton, Blackburn Rovers oraz Quenns Park Rangers złożyli Manchesterowi City oferty kupna Neduma Onuohy. Roberto Mancini, menedżer The Citizens, jasno powiedział, że 24-latek nie znajduje się w jego planach na przyszłość.

Dlatego Onuoha, który w poprzednim sezonie był wypożyczony do Sunderlandu, może opuścić City of Manchester Stadium.