Bundesliga: Błaszczykowski i Polanski antybohaterami z fatalnymi ocenami! Derby Północy dla Werderu

Robert Lewandowski, mimo strzelonego gola, nie zebrał wysokich ocen. Niemieccy dziennikarze nieco lepiej ocenili Łukasza Piszczka. Nowym, zaskakującym wiceliderem tabeli został Werder, który po efektownej grze pokonał outsidera z Hamburga.

Oceny polskich piłkarzy kolejno od Bildu, Der Westen i Reviersport (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):

Łukasz Piszczek - "4", "4", "3.5" - "Były piłkarz Herthy wywierał presję na rywalach na swojej flance. Jednak jego współpraca z rodakiem Kubą nie układała się dobrze. Bardzo się starał. Jednak w 78. minucie łatwo dał się ograć Raffaelowi" - oceniono grę 26-latka.

Jakub Błaszczykowski - "6", "5-", "5.5" - Kapitan polskiej kadry zupełnie nieudanie zastąpił Mario Goetze. "Był słaby w pojedynkach jeden na jeden i zbyt wolno podłączał się do akcji. Nie miał żadnego wpływu na grę swojej drużyny i opuścił boisko już w 59. minucie" - podsumowano występ "Kuby". Prawoskrzydłowy był zdecydowanie najsłabszym ogniwem i tak bardzo przeciętnie grającej Borussii. Znacznie lepiej wypadł jego zmiennik, Ivan Perisić.

Robert Lewandowski - "4", "4", "4" - "Był bardzo mocno zaangażowany na wszystkie możliwe sposoby w pojedynki ze swoim rywalem Hubnikiem. Przegrał sporo starć, często musiał ratować się faulami. Jednakże jego bramka doprowadziła do niezwykle emocjonującej końcówki" - napisano o postawie "Lewego". Najlepsze oceny spośród Borussen zebrali Sven Bender oraz Roman Weidenfeller.

Eugen Polanski - Bild ocenił piłkarza Mainz na "5" - słabiej od jego partnera z linii pomocy, Elkina Soto. Z kolei serwis goal.com/de uznał, że środkowy pomocnik był najgorszym piłkarzem meczu z Hoffenheim. "To jego wielki błąd poprowadził Mainz do porażki. Wykonał wiele złych podań i nie był w stanie skutecznie przeszkadzać rywalom w konstruowaniu akcji" - skrytykowano postawę nowego reprezentanta Polski.

***

Mnóstwo walki obejrzeli kibice w 95. Derbach Północy. Pojedynek toczył się w niezwykle szybkim tempie, a akcje przenosiły się spod jednej pod drugą bramkę błyskawicznie. Nieco więcej z gry mieli Hanzeaci. W pierwszej połowie w poprzeczkę trafił Sokratis Papastathopoulos, a potężny strzał Marko Arnautovicia z największym trudem wybronił Jaroslav Drobny.

W 48. minucie głową do siatki trafił Claudio Pizarro, ale arbiter w kontrowersyjnych okolicznościach uznał, że Peruwiańczyk faulował. Po chwili nic już nie uratowało Rothosen. Marko Marin trafił z wolnego w słupek, a Pizarro z metra dobił piłkę do pustej bramki. W 73. minucie mogło być 1:1, jednak Tim Wiese wygrał pojedynek jeden na jeden z Mladenem Petriciem.

Losy rywalizacji rozstrzygnął najskuteczniejszy stranieri w historii Bundesligi. Po dośrodkowaniu z kornera Pizarro przyjął piłkę na klatkę piersiową i z 10 metrów huknął nie do obrony w okienko! To był 145. gol 32-latka w niemieckiej ekstraklasie. W końcówce Aaron Hunt i Mehmet Ekici byli bliscy podwyższenia na 3:0! Werder wbrew oczekiwaniom radzi sobie w nowym sezonie wyśmienicie i wiele wskazuje na to, że zagości w ścisłej czołówce na dłużej.

Werder Brema - Hamburger SV 2:0 (0:0)

1:0 - Pizarro 53'

2:0 - Pizarro 78'

Opis i wyniki pozostałych sobotnich spotkań ->

Bundesliga 2011/2012

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Bayern Monachium 5 12 16:1
2 Werder Brema 5 12 11:5
3 Borussia M'Gladbach 5 10 7:3
4 Bayer Leverkusen 5 10 6:3
5 TSG Hoffenheim 5 9 9:4
6 Schalke 04 4 9 10:6
7 Hertha Berlin 5 8 6:5
8 Hannover 96 5 8 6:7
9 VfB Stuttgart 5 7 7:3
10 Borussia Dortmund 5 7 6:4
11 FSV Mainz 5 7 7:10
12 FC Nuernberg 4 6 3:4
13 SC Freiburg 5 4 9:15
14 FC Koeln 4 4 6:12
15 VfL Wolfsburg 4 3 4:8
16 FC Augsburg 5 2 4:10
17 FC Kaiserslautern 5 2 2:8
18 Hamburger SV 5 1 6:16
Komentarze (0)