Ruszyła budowa nowego stadionu przy Roosevelta

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Z kilkunastominutowym opóźnieniem podpisano akt erekcyjny pod budowę nowego stadionu Górnika w Zabrzu. Sam moment jego parafowania poprzedziła salwa armatnia, a potem koparka zburzyła część trybun obiektu przy Roosevelta.

W tym artykule dowiesz się o:

- Żal rozstawać się z tym obiektem. Z drugiej strony w tym samym momencie budzi się nadzieja, że niebawem w jego miejsce powstanie nowy stadion o klasie europejskiej - powiedziała Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent miasta Zabrze.

Wybiła godzina 12:18, kiedy na stadionie im. Ernesta Pohla huknęła salwa armatnia, a kilka sekund później koparka naruszyła część trybun zabrzańskiego stadionu.

Obrośnięte trawą, zamknięte od lipca trybuny obiektu wyglądały żałośnie, choć trzeba im oddać, że były świadkami sukcesów, które większość kibiców Trójkolorowych zna tylko z opowieści. - Historię wielkich meczów Górnika tata opowiadał mi zamiast bajek na dobranoc - mówił wyraźnie wzruszony Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent Zabrza.

Obok władz miejskich nie zabrakło przedstawicieli Allianz Polska, konsorcjum Polimex-Mostostal i legendarnych zawodników drużyny 14-krotnych mistrzów Polski z Hubertem Kostką i Stanisławem Oślizło na czele. Pojawił się także znany polski reżyser Jan Kidawa-Błoński, który będzie szefem na planie filmowym podczas kręcenia filmu "Gwiazdy". Film ma opowiadać o drużynie Górnika lat świetności, a głównym jego bohaterem będzie Jan Banaś. - Jego życie napisało piękny scenariusz - kiwał głową z uznaniem mistrz polskiego kina.

- Cieszę się, że właśnie nasze konsorcjum zostało wybrane głównym wykonawcą obiektu. Rocznie wykonujemy inwestycje za łączną sumę kilku mld złotych, więc jeśli nie zabraknie finansów, to i ten projekt doprowadzimy do szczęśliwego końca - zapewniał Konrad Jaskóła, prezes Polimex-Mostostal Warszawa.

Naprzeciw obawom szefa generalnego wykonawcy wyszedł prezes spółki "Stadion w Zabrzu". - Mogę zaspokoić wątpliwości pana prezesa. Fundusze z konsorcjum Deutsche Bank i funduszu inwestycyjnego SovereignFund są już na naszym koncie - akcentował Tadeusz Dębicki.

Czas trwania prac, to 20 miesięcy. W opinii spółki "Stadion" inwestycję realnie można ukończyć przed czasem, z końcem roku 2012. - Wybudowaliśmy stadiony Wisły, Legii i Piasta Gliwice. Znamy się na tym, co robimy - dowodził Jaskóła.

- Realizujemy projekt budowy największego obiektu kubaturowego w 90-letniej historii tego miasta. Nie jest to inwestycja najdroższa, ale wiemy, że dla zabrzan ma ona niezwykłe znaczenie - przyznała Mańka-Szulik.

Entuzjastami budowy nowego stadionu w Zabrzu była firma Allianz Polska. - Kiedy cztery lata temu inwestowaliśmy w Górnika patrzyłem na zmęczone trybuny tego stadionu. Dziś noszą one na sobie kolejne cztery lata użytkowania. Nowy stadion i jego zaplecze jest silną podstawą ku temu, żeby Górnik znów stał się klubem liczącym się w grze o najwyższe cele - wskazywał Paweł Dangel, prezes Allianz Polska.

Tym samym najbardziej obskurny obiekt T-Mobile Ekstraklasy powoli przechodzi do historii. Przez 77 lat był on areną zmagań sportowych, a przez ostatnie 63 lata największe sukcesy świętowała na nim drużyna Górnika. - Na nowym stadionie zaczniemy pisać nową historię tego klubu - zapowiedział Krzysztof Grabowski, wiceprezes śląskiego klubu.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)