Sobota w La Liga: Piłkarz Realu blisko Malagi, Neymar zdecyduje w poniedziałek?

W zimowym okienku transferowym powinno być znowu gorąco w Maladze. Andaluzyjczycy doszli już do porozumienia z Raulem Albiolem i czekają jedynie na zgodę Realu Madryt. Ponadto Jose Mourinho z ironią przyznał, że Królewscy walczą... o utrzymanie się w lidze, a Neymar w poniedziałek ma zdecydować, z którym hiszpańskim klubem wiąże się jego przyszłość.

Albiol trafi do Malagi?

Bardzo aktywna w letnim okienku transferowym Malaga już szykuje się na kolejne wzmocnienia. Andaluzyjczycy doszli do porozumienia z reprezentantem Hiszpanii, Raulem Albiolem. Defensor Realu Madryt ma zbyt silną konkurencję w swoim zespole, przez co jego wyjazd na Euro 2012 stanął pod znakiem zapytania.

Malaga zaoferowała piłkarzowi 3-letni kontrakt i miejsce w podstawowym składzie. Ekipa z La Rosaleda czeka teraz na odpowiedź Jose Mourinho, który może nie zezwolić na odejście Albiola.

Hiszpan w tym sezonie nie zagrał jeszcze ani minuty, a dodatkowo nie został powołany do kadry na najbliższy ligowy mecz przeciwko Levante.

Dodatkowo Albiol znalazł się na celowniku Chelsea Londyn.

Neymar zdecyduje w poniedziałek

Według brazylijskich mediów na początku przyszłego tygodnia Neymar zadecyduje o swojej przyszłości. Na jego stole są dwie oferty - od Realu Madryt i FC Barcelony, a faworytem w tej rywalizacji pozostają włodarze Dumy Katalonii.

Sandro Rosell planuje wydać za 19-latka aż 60 mln euro i sprowadzić go dopiero w styczniu 2013 roku. Zadowala to samego piłkarza, a także jego klub. Prezes Santosu zapowiedział bowiem, że w tym sezonie Neymar pozostanie w ojczyźnie.

Mourinho ironizuje słowa Guardioli

W piątek dość niespodziewanie Josep Guardiola zaznaczył, że nie obiecuje zdobycia tytułów w tym sezonie. Wypowiedź szybko podchwycił Jose Mourinho, który opowiedział o celach Realu.

- Walczymy o zdobycie 40 punktów, które zapewni nam grę w Primera Division w przyszłym sezonie. Dopóki nie będzie mieć więcej niż 40 punktów naszym celem jest pozostanie. Później będziemy mieli inne cele. Na razie mamy sześć punktów i wystarczająco nam brakuje do 40 - przyznał ironicznie portugalski szkoleniowiec.

Silvio i Godin wypadli z kadry

Trener Atletico Madryt w najbliższym spotkaniu nie będzie mógł skorzystać z dwóch defensorów - Silvio oraz Godina. Obaj narzekają na ból stopy i nie pomogą swoim kolegom w niedzielnym starciu z Racingiem Santander.

Źródło artykułu: