Łukasz Piszczek: Po zdobyciu gola towarzyszyły mi ogromne emocje

Niezwykłe sobotnie popołudnie przeżył na Coface Arena w Moguncji Łukasz Piszczek. Polski obrońca, jak sam przyznał, zawalił pierwszego gola i, gdyby nie trafienie z 90. minuty, obwiniałby się o utratę bezcennych punktów przez Borussię.

Łukasz Piszczek był podczas sobotniego pojedynku na ustach wszystkich dwukrotnie. Najpierw w 33. minucie, gdy zamiast do Nevena Suboticia podał piłkę pod nogi Nico Muellera, który trafił na 1:0 dla Mainz. W ostatniej akcji meczu z antybohatera stał się bohaterem, gdy strzałem z 25 metrów pokonał Heinza Muellera. - Odnieśliśmy niezwykle ważne zwycięstwo. Szczególnie zadowolony jestem z Piszczka - skomentował prezes Hans-Joachim Watzke.

- Stracony gol to była moja wina! Dlatego po zdobyciu bramki towarzyszyły mi ogromne emocje. Gdy zobaczyłem piłkę w siatce, niezmiernie się ucieszyłem. To był wyjątkowy moment - przyznał po końcowym gwizdku rozemocjonowany reprezentant Polski. - Trafiłem po raz 4. w Bundeslidze i po raz pierwszy dla BVB. Przed rzutem wolnym Perisicia zakładałem, że piłka może do mnie trafić i tak się właśnie stało. To był szczęśliwy strzał - ocenił Piszczek.

26-latek w ciągu tygodnia głęboko odetchnął, gdy Związkowy Trybunał Piłkarski zawiesił wykonanie kary jego półrocznej dyskwalifikacji. - Od samego początku staliśmy murem za nim i wspieraliśmy go. Czy brak zawieszenia i gol z Mainz będą dla niego dodatkowym impulsem? To zależy od osobowości. Łukasz jest bardzo wyrazistym człowiekiem i dobrze radzi sobie z trudnościami. Kłopoty z polską federacją nie miały na niego wpływ w sobotnim meczu - stwierdził Juergen Klopp.

Piszczek pokonał bramkarza rywali BVB po rozegraniu dla dortmundzkiego klubu 4287 minut w oficjalnych meczach! Czy były napastnik Zagłębia Lubin przełamał się i będzie trafiał częściej? - Liczę na to, że w przyszłości jego trafienia nie będą konieczne - uśmiecha się trener mistrzów Niemiec.

ZOBACZ TAKŻE:

-> Więcej o meczu Mainz - Borussia (1:2) <-

-> Zobacz złotego gola Piszczka <-

-> Noty wystawione Piszczkowi <-

Komentarze (0)