Środa w Bundeslidze: 10 powodów genialnej formy Bayernu, Barrios będzie tylko zmiennikiem Lewandowskiego

Angielskie media donoszą, że już w styczniu Hannover 96 może pozyskać Tomasza Kuszczaka! Polak, choć przez 4 lata był bramkarzem Herthy, nigdy nie zagrał w Bundeslidze. Pozycję napastnika nr 1 w BVB co najmniej na kilka tygodni zachował Robert Lewandowski.

10 powodów, dla których Bayern jest tak dobry

Wygrana 2:0 z Manchesterem City, a przede wszystkim jej styl, zachwyciły niemieckich dziennikarzy i włodarzy Bayernu. - Cały zespół spisał się wyśmienicie. W szczególności odnosi się to do Ribery'ego i Boatenga - stwierdził Karl-Heinz Rummenigge. - Ribery udowodnił, że jest zawodnikiem klasy światowej. Równie dobrze zagrał Schweinsteiger. Świetnie ustawiamy się na boisku - ocenił Jupp Heynckes.

Piłkarzy FCB ocenił Bild. Nikt nie zasłużył na ocenę powyżej "3"! Udało się wypełnić lukę po kontuzjowanym Holgerze Badstuberze. Oceny: Neuer "2" - Lahm "2" Boateng "3", van Buyten "3", Rafinha "2" - Schweinsteiger "2", Gustavo "3" - Ribery "1", Mueller "3", Kroos "2" - Gomez "1".

Dziennikarze podają 10 przyczyn genialnej dyspozycji Gwiazdy Południa na początku sezonu:

1. Bezbłędna defensywa - Boateng i Rafinha idealnie wkomponowali się w drużynę. Przeciwko Man City 88 procent podań tego pierwszego było celnych.

2. Super-Neuer - nie dość, że puścił dotąd tylko jednego gola, to jeszcze wykazał się ogromną odpornością psychiczną na stadionie Schalke.

3. Wielki Ribery - w zeszłym sezonie wciąż narzekał na kontuzje, a teraz kocha biegać i do tego dużo żartuje. Poza tym pracuje jak wół także w defensywie.

4. Gigant Gomez - zdobył 8 z 21 bramek Bayernu w lidze. W Champions League dwa razy trafił do siatki Man City, a Freiburgowi zaaplikował 4 gole.

5. Wpływ Heynckesa - wprowadził do Bayernu powiew świeżego powietrza. Nie kontynuuje napiętej atmosfery jaka była u van Gaala, a prowadzi zespół w miłym nastroju przy zachowaniu właściwej dyscypliny.

6. Rezerwowi - Gomez i Robben kontuzjowani? Nie ma problemu! Przykładowo w meczu z Schalke gola zdobył Petersen, który dobrze spisał się też z Villarrealem. A gdy wróci Olić, Bayern będzie miał wielkie nazwiska na ławce.

7. Wzrastający Kroos - stał się jednym z filarów bawarskiej drużyny. Wspaniale rozwinął się pod skrzydłami Heynckesa najpierw w Leverkusen, a teraz w Monachium.

8. Świetny Tymoszczuk - van Gaal pomijał go, uważał, że to transfer Klinsmanna. Teraz u Heynckesa Ukraińcowi wróciła pewność siebie i wzorowo wykonuje swoje zadania w środku pola - jest solidny i niezawodny.

9. Brak konkurencji - Borussia zaczęła sezon przeciętnie. Bayer dał się rozbić Kolonii. W dodatku finał Ligi Mistrzów odbędzie się na Allianz Arena.

10. Mocny Schweinsteiger - Znów jest w formie, którą prezentował na mundialu w 2010 roku. Wraz z Lahmem jest wiodącym piłkarzem i świetnie prowadzi zespół.

Barrios będzie zmiennikiem "Lewego"

Tak przynajmniej uważają dziennikarze Der Westen. Zdaniem Juergena Kloppa Paragwajczyk ma mieć zbyt duże zaległości treningowe, by móc występować w podstawowej "jedenastce". - Gdyby można było grać w piłkę bez treningów, powstałoby pytanie po co trenujemy - mówi szkoleniowiec.

W najbliższych tygodniach w podstawowym składzie występować będzie więc Robert Lewandowski. Choć Polak nie strzela zbyt wielu goli, Klopp jest z niego zadowolony. Uważa, że 23-latek przydaje się w akcjach ofensywnych. Jednak powrót Barriosa jest sporym powodem do radości w BVB. - To świetne uczucie, że naszym przeciwnikom znów będzie zagrażał Lucas - mówi Michael Zorc.

Sam zawodnik wprost pali się do gry i z pewnością otrzyma co najmniej 15 minut na Stade Velodrome. - Od dziecka marzyłem o tym, by wystąpić w Champions League. Mam nadzieję, że to ziści się już w spotkaniu z Marsylią - przyznaje.

Kuszczak wróci do Bundesligi?

Angielski portal footybunker.com sugeruje, że Tomasz Kuszczak w styczniowym oknie transferowym może trafić do Hannoveru 96. Polski golkiper nie ma szans na grę w Manchesterze United i transfer do Bundesligi byłby dla niego szansą na odbudowanie się.

Ekipa Mirko Slomki ma poszukiwać doświadczonego bramkarza po tym, jak z powodu syndromu wypalenia o przerwę poprosił Markus Miller. W tej chwili bezapelacyjnym numerem 1 jest reprezentant Niemiec Ron-Robert Zieler, ale Kuszczak mógłby podjąć równorzędną rywalizację z 22-latkiem.

Cacau krytykowany

Minęło już 464 minuty, odkąd Cacau wpisał się na listę strzelców. Bruno Labbadia regularnie wystawia reprezentanta Niemiec w podstawowym składzie, ale wkrótce może stracić do niego cierpliwość. - Wiele rozmawialiśmy, także na temat mowy ciała. W jednym z przedsezonowych wywiadów powiedział, że najważniejsza jest dla niego jedność drużyny. Teraz powinien sobie o tym przypomnieć - podkreśla trener.

- Jeśli Cacau będzie ciężko pracował dla drużyny, z pewnością będę z niego zadowolony - dodaj Labbadia. Dziwić może nieco fakt, że 30-latek wciąż znajduje się w wyjściowej "11", jedynie kilkuminutowe szanse otrzymuje Pavel Pogrebnyak, a na "szpicy" w ogóle nie występuje Shinji Okazaki.

Loew chwali Podolskiego i FC Koeln

- Lukas ma ogromną wartość. Jednak jedynie wtedy gdy jest w gazie, potrafi prezentować w pełni swoje umiejętności i mieć okazje bramkowe. Ma 26 lat i wciąż może się poprawiać - mówi Joachim Loew o Lukasie Podolskim, bohaterze ostatnich dwóch ligowych meczów FC Koeln.

- Jego proces dojrzewania cały czas trwa. Nie można zapominać, że od Podolskiego zawsze wymagano bardzo, bardzo wiele. Choć ma na koncie 90 meczów w kadrze, nie osiągnął jeszcze szczytu - dodaje. W opinii "Jogiego" "Poldiemu" pomaga obecnie gra w Kolonii i trener Stale Solbakken. - FC się rozwija. Gra teraz z licznymi kombinacjami i szybkimi wymianami piłek. Lukas dobrze czuje się w takim systemie i łatwiej mu dobrze spisywać się w kadrze - podsumowuje Loew.

Kapitan Hoffe wierzy w sprawienie niespodzianki

Andreas Beck nie ukrywa, że jest pod ogromnym wrażeniem formy Bayernu. Tymczasem już w sobotę rozpędzeni Bawarczycy przyjadą na Rhein-Neckar Arena do Sinsheim. - Nigdy nie widziałem ich jeszcze w takiej dyspozycji! Jest absolutnie wyjątkowa - podkreśla.

Wieśniaki specjalizują się jednak w sprawieniu niespodzianek. W ostatnich trzech starciach z BVB wygrali dwukrotnie i zanotowali remis, choć byli skazywani na pożarcie. - Pojedynek z Bayernem jest wyzwaniem, które mnie ekscytuje. Kto mógł przypuszczać, że w ubiegłym sezonie zatrzymamy Dortmund, a my tego dokonaliśmy - przekonuje Beck.

Hamburger SV szuka nie tylko trenera

Włodarze HSV zdają sobie sprawę, że skład, którym dysponują, może nie wystarczyć na utrzymanie w Bundeslidze. Dlatego też już szykują ofensywę transferową na styczeń 2012 roku.

Media sugerują, że na Imtech-Arena mogą trafić pomocnik Miroslav Stoch (wart 6 mln euro gracz Fenerbahce), którego Frank Arnesen zna z Chelsea Londyn, oraz obrońca Robert Huth. Kłopot z pozyskaniem Niemca może być taki, że klauzula jego wykupu w kontrakcie ze Stoke City wynosi aż 10 mln euro.

Komentarze (0)