Jan de Zeeuw: Wszyscy mówili, że Wisła to bardzo słaby przeciwnik

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wisła Kraków skompromitowała się w czwartkowym meczu Ligi Europejskiej, ulegając na wyjeździe aż 1:4 Twente Enschede. Holenderska telewizja stwierdziła, że Twente zagrało słabe spotkanie, ale i tak nie miało problemów z Polakami.

- Po meczu Wisły w studiu holenderskiej telewizji wypowiadało się kilku fachowców, ale prym wiódł Wim Kieft (w latach 80. reprezentant Holandii, gracz Ajaksu i PSV - przyp. red.). Wszyscy mówili, że Wisła to bardzo słaby przeciwnik, tylko z jednym pozytywem - Bitonem. Za najgorszych w tej miernej drużynie sami Holendrzy uznali swoich rodaków, Jaliensa i Lameya. Padały też pytania o polską ekstraklasę. Zastanawiano się: skoro tak prezentuje się mistrz kraju, a Legia w tak desperacki sposób grała w Eindhoven, to jak wygląda cała polska ekstraklasa? Najgorsze jest to, że Twente grało słabo - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Jan de Zeeuw, były dyrektor polskiej reprezentacji, gdy rządził w niej jeszcze Leo Beenhakker.

De Zeeuw dodał, że poziom polskiej ligi jest strasznie niski i co gorsze - ciągle spada.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Źródło artykułu: