Niebiescy zagrają na zielonym dywanie

- Na takim boisku aż chce się grać - mówili piłkarze schodzący z murawy stadionu przy ulicy Cichej po sparingu Niebieskich z PGE GKS Bełchatów. W ubiegłym sezonie stan głównego boiska Ruchu był tragiczny. Na taki stan rzeczy złożyła się m.in. dodatkowa gra przy Cichej bytomskiej Polonii oraz częste opady, które "ułatwiały" zawodnikom "oranie" płyty głównej.

W tym artykule dowiesz się o:

Dzięki zakończeniu sezonu już na początku maja zarządzający stadionem chorzowski MORiS miał kilka miesięcy na renowację boiska i w pełni ten czas wykorzystał. Płyta stadionu przy ulicy Cichej z "Kopciuszka" zamieniła się w "piękną królewnę". Co więcej, za kilka tygodni piłkarze Ruchu będą mieli do dyspozycji dwie płyty doskonałej jakości. Na bocznym boisku trwa remont. Niedawno zakończyło się montowanie murawy, która służyła piłkarzom na Stadionie Śląskim. Teraz trzeba czekać na ukorzenienie się trawy i można zacząć trenować. Ponadto na bocznym boisku swoje mecze grał będzie zespół Ruchu występujący w Młodej Ekstraklasie.

Mimo świetnego stanu murawy wiadomo, że chorzowianie kilka meczów w nadchodzącym sezonie będą musieli rozegrać na Stadionie Śląskim, gdzie kilka tygodni temu zasiano nową trawę. Wszystko przez to, że przy Cichej wciąż nie ma podgrzewanego boiska.

Jednak murawa na stadionie powstanie. - W przyszłym roku Stadion Śląski będzie wyłączony z użytkowania z powodu kolejnego remontu, wtedy na stadionie przy Cichej zainstalujemy podgrzewaną murawę - zapowiada Prezydent Chorzowa Marek Kopel.

Komentarze (0)