Piątek w La Liga: Barcelona nie kupi Szczęsnego, Guardiola myśli o odejściu

Mistrzowie Hiszpanii nie chcą rozpoczynać kolejnej wojny z Arsenalem Londyn i o nowym bramkarzu będą myślec dopiero na przełomie lutego i marca. Ponadto Josep Guardiola po raz kolejny przyznał, że nie chce długoterminowego kontraktu, Kaka jest szczęśliwy na Santiago Bernabeu, a Malaga już myśli o zakupie nowych graczy w zimowym okienku transferowym.

Barca nie kupi Szczęsnego

Josep Guardiola podobno zainteresował się sprowadzeniem Wojciecha Szczęsnego z Arsenalu Londyn. - Nie mogę zapewnić, że będę w Arsenalu przez całą karierę, ale odejście musiałoby być z ważnego powodu. Barcelona mogłaby być dla mnie takim powodem - przyznał reprezentant Polski.

Problem w tym, że Barcelona na razie nie ma zamiaru sprowadzić nowego golkipera. Drugim bramkarzem do końca sezonu ma pozostać Jose Manuel Pinto i zmiennika Victora Valdesa w klubie zaczną szukać dopiero w lutym albo marcu. Dodatkowo włodarze Dumy Katalonii nie zamierzają rozpoczynać kolejnej wojny z Kanonierami ze względu na długie i trudne rozmowy w sprawie zakupu Cesca Fabregasa.

Guardiola nie chce długiego kontraktu

- Każdego dnia myślę, że mogę jutro odejść. Jestem wolny i sam kreuję własną przyszłość. Długie kontrakty zbyt mnie denerwują - przyznał Josep Guardiola.

Szkoleniowiec Dumy Katalonii co roku przedłuża swoją umowę zaledwie o jeden sezon, a jego aktualny kontrakt wygasa w czerwcu 2012 roku.

Rezerwy ćwiczą pod okiem Guardioli i Mourinho

Z powodu spotkań międzypaństwowych garstka piłkarzy pierwszych ekip uczestniczyła na ostatnich treningach FC Barcelony i Realu Madryt. Josep Guardiola miał do dyspozycji Andresa Iniestę, Andreu Fontasa, Maxwella i Jose Manuela Pinto, którzy po piątkowych zajęciach otrzymali trzy dni wolnego.

Z kolei w zespole Królewskich pozostali jedynie Kaka, Lass Diarra, Jose Callejon, Esteban Granero i Adam.

Reyes najpewniejszym punktem Atletico

Już w lipcu nowy sezon rozpoczęło Atletico Madryt, które ma za sobą 12 spotkań. Jedynym piłkarzem, który brał udział we wszystkich meczach jest Jose Antonio Reyes. Skrzydłowy strzelił trzy bramki przeciwko Stroemsgodset i wydatnie przyczynił się do awansu Los Colchoneros do fazy grupowej Ligi Europejskiej.

Równie dobrą serię do niedawna miał Adrian, którego jednak zabrakło w ostatnim ligowym starciu z Sevillą.

Kaka szczęśliwy w Realu

Prasa od dawna typuje Kakę jako jednego z kandydatów do odejścia z Santiago Bernabeu. W poniedziałek Brazylijczyka przyłapano również na spotkaniu z dyrektorem sportowym PSG. Sam zawodnik jednak jest pewny swojej przyszłości i wiąże ją z białymi barwami.

- Wierzę, że zacznę dominować w Realu. Jestem tu bardzo szczęśliwy i chcę ponownie być kluczowym graczem, potrzebuję poprawiać swoje umiejętności. Mourinho i Perez przyznali, że widzą mnie w tym zespole. Mam wobec nich i całego Realu dług wdzięczności - zaznaczył najlepszy gracz 2007 roku.

Malaga szykuje się do kolejnego okienka

Włodarze Malagi nie zamierzają poprzestać szastania pieniędzmi. Po letnich wydatkach już myślą o zimie i ewentualnych wzmocnieniach.

Andaluzyjczycy mają na celowniku Nicolasa Otamendiego z FC Porto. Argentyński defensor jest podobno skory do opuszczenia Smoków i chętnie rozpocznie negocjacje z hiszpańskim klubem.

De Mul szuka nowego klubu

Po trwającym sezonie Tom de Mul zostanie wolnym zawodnikiem. Pomocnik ma do czerwca ważny kontrakt z Sevillą, ale już wie, że nie ma zamiaru go przedłużać.

Belg w tym sezonie tylko raz zasiadł na ławce rezerwowych i już rozgląda się za nowym klubem.

Komentarze (0)