Nasz redaktor skontaktował się telefonicznie z zawodnikiem i Bonin przyznał, że jest już teoretycznie piłkarzem Górnika Zabrze: - Osiągnęliśmy porozumienie, trenuję z drużyną Górnika i jedyną kwestią do załatwienia jest formalne podpisanie kontraktu – zapewnił były już zawodnik Korony Kielce.
- Wszystkie szczegóły są już dogadane. Jutro czekają mnie jeszcze testy medyczne, ale o nie zarówno ja, jak i klub jesteśmy spokojni. W środę na prezentacji zostanę przedstawiony jako zawodnik Górnika Zabrze – zakończyła nowa nadzieja kibiców śląskiego klubu.
Grzegorz Bonin w drużynie Górnika zajmie miejsce na prawej pomocy, gdzie przed sezonem występował wypożyczony z Wisły Kraków pomocnik Konrad Gołoś. Nowy nabytek zabrzan po Wiślaku odziedziczy najprawdopodobniej także numer na koszulce. Będzie grał z "5", a dla kibiców Górnika jest to znak, że w Zabrzu z piłkarzem wiąże się bardzo duże nadzieje.
Obok wspomnianego wcześniej Gołosia z "piątką" na koszulce grał także ulubieniec zabrzańskiej publiczności Jacek Wiśniewski, który obecnie jest graczem pierwszoligowej Wisły Płock. "Wiśnia" to niekwestionowany ulubieniec zabrzańskiej Torcidy i numer po tym zawodniku na pewno zobowiązuje do walki od pierwszej do ostatniej minuty.