Wiele wskazuje na to, że niedzielnym meczu Ruchu z Legią na trybunach przy Cichej po raz pierwszy od kilku miesięcy zasiądzie komplet kibiców. Obydwa zespoły w ostatnich pojedynkach zasygnalizowały, że ich forma poszła w górę. W tabeli Niebiescy mają nad Legią punkt przewagi. Warto jednak pamiętać, że gracze z Łazienkowskiej wciąż mają do rozegrania zaległy mecz z KGHM Zagłębiem Lubin.
W poprzednim sezonie w ekstraklasie Ruch po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat dwukrotnie pokonał Legię. Wrażenie szczególne zrobiła wygrana chorzowian przy Łazienkowskiej 3:2. Przypomnijmy, że drużyna Waldemara Fornalika w meczu przegrywała już 0:2. Wedy hat-trickiem popisał się Arkadiusz Piech, który wydaje się mieć patent na Legię. Napastnik 14-krotnych mistrzów Polski zespołowi ze stolicy zaaplikował już 5 goli i zapowiada, że to nie koniec.
Smaczku pojedynkowi dodaje fakt, że w zespole Ruchu występuje prywatnie kibic Legii Maciej Jankowski. - Dla mnie to pojedynek jak każdy inny. To, że jestem fanem Legii nie ma teraz znaczenia. Gram w Ruchu i zrobię wszystko, aby w niedzielę to Niebiescy zwyciężyli - zapewnił najskuteczniejszy jesienią piłkarz zespołu z Cichej. Dodajmy, że w ostatnim okresie fanklub Legii w Chorzowie zmniejszył się o połowę. Z zespołu Niebieskich latem odszedł inny warszawiak i kibic Wojskowych Michał Pulkowski.
Piłkarze Legii zapowiadają, że kompleksu Ruchu nie mają (wszak pokonali chorzowian w ubiegłym sezonie w rozgrywkach o Puchar Polski), a na Cichą jadą uciszyć żywiołowych fanów Niebieskich. Początkowo spotkanie planowane było na piątek, ale na wniosek Legii zostało przeniesione na niedzielę. - Przełożyliśmy mecz z Ruchem, aby lepiej się do niego przygotować - trochę niefortunnie wyrwało się szkoleniowcowi zdobywców Pucharu Polski Maciejowi Skorży, który musiał "oddać" kilku zawodników na mecze reprezentacji Polski.
Ruch Chorzów - Legia Warszawa / nd. 16.10.2011 godz. 17:00
Przewidywane składy:
Ruch Chorzów: Pesković - Lewczuk, Grodzicki, Stawarczyk, Szyndrowski - Grzyb, Malinowski, Grzelak, Janoszka - Piech, Jankowski.
Legia Warszawa: Kuciak - Jędrzejczyk, Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak - Rybus, Vrdoljak, Gol, Radović, Borysiuk - Ljuboja.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).