- Nie robię tragedii z tego, że nie gram. Wolę skupić się na ciężkiej pracy, aby udowodnić trenerowi, że to mi należy się miejsce w podstawowym składzie Mainz. Opuściłem trzy mecze, ale będzie sporo okazji, żeby zagrać. Przed nami kolejne mecze Bundesligi, już jutro gramy w Pucharze Niemiec z Hannoverem - powiedział Polanski w rozmowie Super Expressem.
Reprezentant Polski zaprzeczył informacjom, że trener Mainz zdenerwował się na niego za wyjazd do Korei. - To drugie to absolutnie nieprawda. Trener Tuchel chciał, żebym pojechał do Korei, zmienił otoczenie, potrenował u innego szkoleniowca. Zresztą radziłem się Tuchela także w sprawie gry dla Polski. On popierał moją decyzję, wiedział o niej dużo wcześniej, zanim dowiedzieli się dziennikarze - dodał Polanski.
Źródło: Super Express.