Piątek w Bundeslidze: Koszulki którego piłkarza BVB sprzedają się najlepiej? Reprezentacja Niemiec bez Lahma!

Hans-Joachim Watzke i Juergen Klopp zapewniają, że Mario Goetze nie odejdzie po sezonie z Borussii. Klaas-Jan Huntelaar złamał nos i może nie zagrać w meczu z Hannoverem. Mario Gomez został najlepszym niemieckim strzelcem w LM. Kogo wyprzedził?

Gomez najlepszym niemieckim strzelcem w LM

Hat-trick Mario Gomeza przeciwko Napoli sprawił, że snajper Bayernu ma już na koncie 19 trafień w Champions League (i to w zaledwie tylko 17 meczach!). "Super Mario" zdystansował Michaela Ballacka (16 goli) oraz Miroslava Klose (14 trafień).

Czyje koszulki BVB sprzedają się najlepiej?

Zestawienie przygotował dziennik Ruhrnachrichten. Zaskoczeniem nie jest, że fani Borussii najchętniej nabywają trykoty z nazwiskiem Mario Goetze. Rosnąca forma Roberta Lewandowskiego nie przekłada się póki co na jego popularność. "Lewy" plasuje się dopiero na 8. pozycji. Co ciekawe w czołowej "10" brakuje Łukasza Piszczka, który jest jednym z najlepszych zawodników Borussii.

Piłkarze Borussii, których koszulki sprzedają się najlepiej:

1. Mario Goetze

2. Shinji Kagawa

3. Mats Hummels

4. Lucas Barrios

5. Kevin Grosskreutz

6. Sven Bender

7. Ivan Perisić

8. Robert Lewandowski

9. Ilkay Gundogan

10. Neven Subotić

Watzke zapewnia: Goetze zostaje w Borussii!

Zamieszanie, jakie w ostatnich dniach powstało wokół Mario Goetze, wywołało złość u władz BVB. - Mario czuje się u nas niezwykle dobrze, a z jego doradcą łączą nas niemal przyjacielskie stosunki. Jeśli coś miałoby się zmienić, Mario na pewno by z nami na ten temat porozmawiał - zapewnia Hans-Joachim Watzke.

- Faktem jest, iż Mario ma z nami kontrakt do 2014 roku. Jest piłkarzem Borussii i nim pozostanie. Nie obawiamy się jego odejścia - dodaje. W podobnym tonie wypowiada się Juergen Klopp. - Mario jest zadowolony ze swojej pozycji w BVB. Odpowiada mu tutejsze środowisko. Mieszka w Dortmundzie, ma tutaj rodzinę i przyjaciół i absolutnie nie myśli o odejściu - zagwarantował.

Guerrero miał depresję

To już kolejny przykład syndromu wypalenia piłkarza grającego w niemieckim klubie. Jose Paolo Guerrero przyznał, że miał dość życia latem 2009 roku, gdy doznał poważnej kontuzji i musiał pauzować przez 7 miesięcy. - Byłem w depresji, to był okropny czas dla mnie, najgorszy okres w moim życiu. Byłem strasznie sfrustrowany - przyznaje.

- Z powodu fatalnego stanu, w którym się znalazłem, rozpocząłem terapię. Leczenie bardzo mi pomogło. Dzięki niemu lepiej poznałem samego siebie, nauczyłem się samemu uspokajać i odnalazłem równowagę - stwierdził król strzelców Copa America, który od 2006 roku jest napastnikiem Hamburgera SV.

Co z Hlebem?

Powrót do Bundesligi Alexandra Hleba nie był udany. Białorusin zawiódł w spotkaniu z Herthą i niewiele wskazuje na to, by ponownie znalazł się w podstawowym składzie VfL, zwłaszcza że każdy jego występ kosztuje Wilki 100 000 euro. - Alex potrzebuje meczowej praktyki i przyzwyczajenia się do kolegów z drużyny - tłumaczy Felix Magath.

Wypożyczenie z FC Barcelona kończy się 31 grudnia. Czy zostanie przedłużone? - Kluczowe pytanie brzmi, czy Alex jest w stanie wznieść się na taki poziom, by być w stanie pomóc zespołowi w przyszłym roku - zastanawia się trener, który mimo wszystko jest rozczarowany dotychczasową postawą skrzydłowego.

Voeller na dłużej w Bayerze

Dyrektor sportowy Aptekarzy przedłużył swój kontrakt z klubem do 2017 roku. - Jestem blisko związany z Bayerem już od 15 lat i czuję się szczęśliwy. Osiągnęliśmy sporo przez ten czas, ale musimy patrzeć w przyszłość, stawiać sobie ambitne cele. Z tego powodu uważam moją pracę za ekscytującą i pełną wyzwań - przekonuje Rudi Voeller.

Niemiecka kadra bez Lahma

Joachim Loew powołał 25 piłkarzy na nadchodzące mecze z Ukrainą (11 listopada) i Holandią (15 listopada). Wśród nominowanych brakuje kapitana Philippa Lahma. Dlaczego? - Rozmawiałem z nim w czwartkowy wieczór przez telefon i po nim podjąłem decyzję. Philipp rozgrywa znakomity sezon, niemal w każdym meczu zalicza 90 minut. Dlatego postanowiłem dać mu odpocząć i przetestować innych lewych obrońców - tłumaczy "Jogi".

Powołania nie otrzymał również kontuzjowany Bastian Schweinsteiger. W kadrze znaleźli się natomiast Marcel Schmelzer, Lars Bender (to zaskoczenie, że zagra pomocnik Bayeru, a nie jego bliźniak Sven z Borussii), Dennis Aogo oraz Christian Traesch. - Po tym, jak we wrześniu zagraliśmy z Polską w Gdańsku, chcieliśmy choć raz przed EURO 2012 wystąpić na Ukrainie i nabrać doświadczenia - ocenił Loew.

Bramkarze: Manuel Neuer, Tim Wiese, Ron-Robert Zieler.

Obrońcy: Dennis Aogo, Holger Badstuber, Jerome Boateng, Benedikt Hoewedes, Mats Hummels, Per Mertesacker, Marcel Schmelzer, Christian Traesch.

Pomocnicy: Lars Bender, Mario Goetze, Sami Khedira, Toni Kroos, Thomas Mueller, Lukas Podolski, Mesut Oezil, Marco Reus, Simon Rolfes, Andre Schuerrle.

Napastnicy: Cacau, Mario Gomez, Miroslav Klose.

Huntelaar złamał nos

Schalke w czwartek skompromitowało się na całej linii. Ekipa Huuba Stevensa nie zdołała przez 90 minut strzelić gola AEK-owi Larnaka. Co więcej, najlepszy strzelec Klaas-Jan Huntelaar złamał nos i jego występ w niedzielę z Hannoverem stoi pod dużym znakiem zapytania.

Klubowi lekarze w nocy przeprowadzili Holendrowi zabieg i przygotowali specjalną maskę ochraniającą nos. Jeśli jednak 27-latek nie będzie w stanie zagrać, zastąpić będzie musiał go Ciprian Marica. Rumun znajduje się kompletnie bez formy - w tym sezonie w 11 występach nie zdobył jeszcze bramki.

Koniec rundy dla gwiazdy FC Koeln?

- Nikt nie wie, jak długo potrwa jego leczenie. Póki co nie może grać. Niczego nie można w tej chwili wykluczyć. Pozostaje czekanie - mówi w sprawie Milivoje Novakovicia trener Stale Solbakken.

Słoweniec pauzuje od początku października. Początkowo sądzono, że jego przerwa potrwa tylko kilka dni, ale kontuzja okazała się poważniejsza. 32-latkowi nie pomogła nawet wizyta u lekarza Bayernu Hansa-Wilhelma Muellera-Wohlfahrta. Pod jego nieobecność w roli wysuniętego napastnika występuje Lukas Podolski.

Unnerstall chce zostać numerem 1

Po tym, jak kontuzji doznał Ralf Faehrmann, w bramce Schalke stanął Lars Unnerstall. Na 21-latka mało kto liczył, ale ten w 6 meczach przepuścił zaledwie 3 gole! Ambicje wartego zaledwie 300 000 euro bramkarza automatycznie wzrosły. - Któregoś dnia chciałbym zostać nr. 1 na stałe. Jak długo będę na to czekał, zobaczymy - mówi.

Władze klubu awaryjnie pozyskały Timo Hildebranda. Jednak póki co Unnerstall zdecydowanie wygrywa z nim rywalizację. - Nie obawiam się pojedynku z Hildebrandem, chociaż on ma za sobą występy w kadrze. Z niecierpliwością oczekuję rozwoju wypadków w najbliższych tygodniach - zaznacza.

Komentarze (0)