Dariusz Dudka: Musimy grać z takimi zespołami jeżeli chcemy dobrze wypaść na Euro

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dariusz Dudka był jednym z tych piłkarzy, którzy na zgrupowanie reprezentacji Franciszka Smudy dotarli na czas. W poniedziałek zawodnik francuskiego AJ Auxerre ćwiczył na stadionie przy Oporowskiej we Wrocławiu wspólnie z dziesięcioma innymi kolegami.

W tym artykule dowiesz się o:

- W pełni będziemy trenować dopiero we wtorek popołudniu - wyjaśnił Dariusz Dudka.

11 listopada kadra we Wrocławiu zmierzy się z Włochami. W tym mieście podczas Euro2012 biało-czerwoni zagrają trzecie spotkanie grupowe, być będzie to to najważniejsze na całych mistrzostwach. - Wiadomo, że Wrocław jest pięknym miastem i warto grać dla jego mieszkańców. Kraków, Wrocław, Warszawa to są chyba najpiękniejsze miasta w Polsce - skomentował były zawodnik Wisły Kraków.

-> Kadra będzie trenować w... hotelu

Polacy nie boją się jednak swoich najbliższych rywali. - Musimy grać z takimi zespołami i się z nimi mierzyć jeżeli chcemy dobrze wypaść na Euro. My chcemy zagrać swoją piłkę i pokazać się też kibicom z dobrej strony - zaznaczył Dudka. - Już graliśmy z Francją, Argentyną, Niemcami także spokojnie też podchodzimy do tego meczu - dodał.

Mimo że w poniedziałek na treningu pojawiło się tylko jedenastu zawodników to atmosfera w kadrze jest dobra. - Atmosfera jest taka, jak zawsze. Początek jest zawsze wesoły. Jak będzie zbliżał się mecz to ta atmosfera będzie się troszeczkę wyciszała i będziemy myśleli już bardziej o meczu. Jeszcze jednak nie jesteśmy razem wszyscy i na razie się śmiejemy - wyjaśnił zawodnik francuskiego AJ Auxerre.

-> Marcin Wasilewski: Cieszę się, że wracam na stare śmieci

Dudka na swoim reprezentacyjnym koncie ma obecnie 58 występów. Gdy rozegra on jeszcze dwa spotkania to trafi do Klubu Wybitnego Reprezentanta. - To szybko tak zleciało. Powiem tak, że myślałem, że to było wczoraj. Tak naprawdę przygodę w kadrze zaczynałem w 2004 roku. Ten czas szybko leci - powiedział piłkarz.

Na razie w kadrze jest duża rywalizacja. Wszyscy starają się bowiem przekonać do siebie Franciszka Smudę, aby znaleźć się w grupie zawodników powołanych na same już mistrzostwa. Sam Dudka rywalizuje przynajmniej z trzema innymi piłkarzami. - - To powinno być z dobrem dla kadry, bo jeżeli jest bogactwo paru zawodników na jednej pozycji to trener ma ból głowy - zaznaczył reprezentant Polski.

-> Jakub Błaszczykowski: Starałem się robić wszystko, aby dotrzeć na czas

Czy ktoś jeszcze ma szansę trafić do kadry czy jest to już grupa zamknięta? - Myślę, że może ktoś jeszcze dojdzie do tej drużyny, ale już chyba za późno jest na jakieś radykalne zmiany. Myślę, że trener będzie wybierał w gronie tych piłkarzy, co są - podsumował zawodnik.

Źródło artykułu: