Wtorek w Bundeslidze: Znane nazwiska na liście życzeń Schalke, nie Goetze i nie Podolski najgorętszymi towarami na rynku

Konrad Kostorz 08 Listopada 2011, 14:44

Reus na celowniku potentatów z Anglii

Nie Lukas Podolski i nie Mario Goetze wzbudzają największe emocje na rynku transferowym jeśli chodzi o piłkarzy Bundesligi. Jak zgodnie informują angielskie media i Bild, angielskie potęgi zagięły parol na Marco Reusa, który już 5 razy w tym sezonie znalazł się w jedenastce kolejki Kickera.

Wedle doniesień Arsenal już zaoferował Borussii Moenchengladbach blisko 20 mln euro za 22-latka, a wkrótce swoją propozycję kupna skrzydłowego złoży Manchester City! Do transferu miałoby dojść już w styczniu. Nie od dziś wiadomo, iż klauzula wykupu Reusa w jego kontrakcie wynosi 18 mln euro. Jeśli więc sam zawodnik będzie miał wolę odejścia, nic nie stanie mu na przeszkodzie.

- Marco znajduje się w najlepszych trójce ofensywnych piłkarzy Bundesligi - uważa jego kolega z drużyny Roman Neustaedter. Reusa już porównuje się do Mesuta Oezila, który robi furorę w Realu Madryt. Czy półtora roku młodszy rodak podąży jego drogą?

Znani piłkarze łączeni z Schalke

Chodzi przede wszystkim o Andrieja Arszawina. 30-letni ofensywny pomocnik nie ma ostatnio najlepszej passy w Arsenalu. Jak donosi portal footylatest.com, Schalke zamierza złożyć za Rosjanina oficjalną ofertę już w styczniu. Arszawin mógłby zostać następcą Raula w ekipie Huuba Stevensa. Kłopot to suma odstępnego - zawodnika wycenia się aż na 17 mln euro.

Możliwe odejście Jeffersona Farfana, a także zainteresowanie wielu klubów Klaasem-Janem Huntelaarem skłania włodarzy z Veltins-Arena do dalszych poszukiwań. Na ich celowniku znalazł się nowo kreowany reprezentant Francji Olivier Giroud. 25-letni napastnik jest w wyśmienitej formie - w tym sezonie zdobył dla Montpellier już 8 goli.

Ponadto Koenigsblauen obserwują Fabiana Freia, który ostatnio wsławił się strzeleniem gola Man Utd na Old Trafford. 22-letni pomocnik FC Basel póki co wart jest niespełna 2 mln euro i z tego powodu to jego pozyskanie jest najbardziej realne.

Bayern bliski pozyskania lewego obrońcy

Ricardo Rodriguez znajduje się na szczycie listy życzeń Bayernu. Szwajcarskie media potwierdzają, że działacze z Bawarii negocjują transfer 19-latka z włodarzami FC Zurych. W grę wchodzić ma aż 10 mln euro, co tylko pokazuje, jak dużym potencjałem dysponuje Rodriguez.

Nie obawiał się na niego postawić również selekcjoner Helwetów, Ottmar Hitzfeld. Obecnie w roli lewego defensora w Bayernie występuje Philipp Lahm, którego pozycja jest niepodważalna. Kapitan FCB w każdej chwili może przenieść się jednak na prawą obronę i zrobić miejsce Rodriguezowi.

Hamburger SV poszukuje napastnika, a do końca roku ma zdobyć 10 punktów

Wobec kontuzji Mladena Petricia i słabej formy Paolo Guerrero oraz Markusa Berga, działacze HSV chcą już w styczniu zatrudnić nowego napastnika. Francuskie media informują, że pierwszym wyborem Thorstena Finka jest Mevlut Erdinc. 24-letni Turek nie ma szans na grę w PSG, co nie zmienia faktu, że paryżanie chcą za niego uzyskać aż 7 mln euro.

Ponadto według polskiej prasy na meczu Polonii z Lechem przebywał wysłannik Rothosen, który pilnie obserwował grę Artioma Rudniewa. Łotysz z pewnością kosztowałby mniej niż Erdinc, ale Kolejorz już zapowiedział, że nie sprzeda 23-latka przed zakończeniem sezonu.

Z zatrudnienia Finka bardzo zadowolony jest właściciel klubu, Carl-Edgar Jarchow. - To prawdziwe szczęście, że go pozyskaliśmy. Jednak musimy zacząć wygrywać u siebie. Mam nadzieję, że do Bożego Narodzenia będziemy mieć na koncie 20 punktów. Wtedy będzie można zapomnieć o falstarcie - stwierdził. Póki co hamburczycy zgromadzili 10 "oczek", a do końca rundy jesiennej pozostało 5 spotkań.

Aż 3 mecze kary dla Tymoszczuka. Co zrobi Heynckes?

DFB surowo potraktowała Anatolija Tymoszczuka, który w 93. minucie nakładką zaatakował Daniela Baiera. Ukrainiec będzie pauzował przez 3 kolejki. - Anatolij musi wiedzieć, że za takie zagranie jest czerwona kartka. Bez sensu decydować się na atak, gdy widać, że jest się spóźnionym - ocenił Jupp Heynckes. Jeśli do meczu z Borussią nie wykuruje się Arjen Robben, duet środkowych pomocników utworzą David Alaba i Luiz Gustavo.

Tylko jedno spotkanie odpocznie stoper FC Koeln Henrique Sereno, który otrzymał czerwoną kartkę w pojedynku z Werderem. Federacja jak dotąd nie ogłosiła, ile potrwa zawieszenie Eugena Polanskiego. Reprezentant Polski może spodziewać się surowej kary, ponieważ nie dość, że faulował brutalnie, to jeszcze schodząc z boiska obraził sędziego.

Fortuna i Eintracht kroczą po awans

2. Bundesliga rozegrała już 14 kolejek. Jak dotąd zdecydowanymi liderami są Fortuna Duesseldorf (34 punkty) i Eintracht Frankfurt (32 punkty). Ani jedna, ani druga jeszcze nie przegrały! Do rekordu FC Koeln z sezonu 2002/2003 - 25 meczów bez porażki - jeszcze im daleko, ale do awansu już nie.

Awans Fortuny byłby z pewnością korzystny dla popularności rozgrywek. Klub z Zagłębia Ruhry ma wielu kibiców (m.in. członkowie zespołu muzycznego Die Toten Hosen) i rozgrywa swoje mecze na przepięknej Esprit Arenie, mogącej pomieścić niemal 55 tysięcy widzów. Kłopot w tym, że najlepszy piłkarz zespołu Norberta Meiera - Maximilian Beister - jest tylko wypożyczony z Hamburgera SV.

Pech Reusa i debiut Zielera

Marco Reus otrzymał już 7 powołań do reprezentacji Niemiec i aż 5-krotnie musiał odmawiać z przyczyn zdrowotnych! Tym razem gwiazda Gladbach jest chora na grypę i nie uda się na Ukrainę. Niewykluczone jednak, że 15 listopada wystąpi przeciwko Holandii. W Kijowie zabraknie także Miroslava Klose.

Ponadto w kadrze trwa rywalizacja o miano bramkarza nr 2. - Sądzę, że zagram przez 90 minut - mówił kilka dni temu Tim Wiese. Joachim Loew oświadczył jednak, że szanse golkipera Werderu są w tej chwili tak samo duże jak Rona-Roberta Zielera. W piątek obaj wystąpią po 45 minut. Dla 22-latka będzie to debiut w narodowych barwach. Jego notowań u Loewa nie zmniejszyły nawet błędy w meczach z Kopenhagą i Schalke.