Była 76. minuta spotkania Piast Gliwice - Arka Gdynia. Mateusz Bodzioch zapędził się w pole karne gości przy konstruowaniu jednej z akcji ofensywnych. Nie skończyło się to dobrze dla bocznego obrońcy niebiesko-czerwonych. W walce o górną piłkę defensor bardzo ucierpiał i przez dłuższą chwilę leżał na boisku. - Mateusz został odwieziony do szpitala. Ma wstrząśnienie mózgu i rozcięty łuk brwiowy - powiedział ojciec zawodnika i menadżer Piasta, Janusz Bodzioch.
Były zawodnik Ruchu Zdzieszowice został zmieniony w 78. minucie przez Tomasza Bzdęgę.
Nie wiadomo jeszcze jak bardzo poważny okaże się ten uraz i czy Bodzioch junior będzie gotowy na derbowy pojedynek z Polonią Bytom, który odbędzie się 20 listopada o godzinie 18.00 na stadionie przy Okrzei.