Valencia żądna rewanżu na Realu, Barcę zaatakuje "wirus FIFA"? - przed 13. kolejką Primera Division

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kibice odliczają już dni do kolejnego El Clasico. Po drodze jednak jeszcze kilka ligowych kolejek, a Królewskich czeka m.in. arcytrudny wyjazd na Mestalla, skąd jeszcze nikt w tym sezonie nie przywiózł kompletu oczek. Tymczasem FC Barcelona przyjmie na Camp Nou szesnastą Saragossę. Ciekawie powinno być również na Sanchez Pizjuan, gdzie Sevilla zagra z Athletic Bilbao.

W tym artykule dowiesz się o:

Mestalla to w tym roku chyba ulubiony obiekt Realu Madryt. W ciągu trzech kwietniowych dni zdobyli tam Puchar Króla, a następnie rozgromili Valencię 6:3. Teraz kibice Nietoperzy liczą na zmazanie plamy z tamtego spotkania, szczególnie, że później u siebie 5-krotnie wygrywali i 4 razy remisowali (m.in. z Barceloną czy Chelsea). - Wynik ostatniego meczu nie jest normalny. Teraz będzie to wyglądać zupełnie inaczej, musimy uważać - ostrzega jednak drugi trener Realu, Aitor Karanka.

Valencia trafi na najlepszy Real pod wodzą Jose Mourinho. Królewscy mają serię 10 zwycięstw z rzędu we wszystkich rozgrywkach, w których strzelili 38 bramek i stracili ledwie 4! Portugalski szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z Kaki czy Ricardo Carvalho, ale do zdrowia powrócił Marcelo czy Cristiano Ronaldo, który ze zgrupowania wrócił z lekką kontuzją. Popularni Che najbardziej się jednak powinni obawiać Gonzalo Higuaina. Niezwykle skuteczny Argentyńczyk strzelił im już 6 bramek.

Trener miejscowych nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Evera Banegi, Sergio Canalesa, Ricardo Costy czy Hedwigesa Maduro. Największym pytaniem jest jednak, kto będzie partnerował Roberto Soldado w linii ataku - Aritz Aduriz czy Jonas, który ostatnio ustrzelił dublet dla reprezentacji Brazylii. - Real jest groźny, ale Mestalla jeszcze groźniejsze - zapewnił Soldado.

Na potknięcie lidera liczy FC Barcelona. Katalończycy zagrają u siebie z Saragossą i liczą na pewne trzy punkty. W piątek wszyscy piłkarze uczestniczyli w treningu, ale wielu z nich jest przemęczonych zmaganiami reprezentacyjnymi. Prasa rozpisywała się szczególnie o Lionelu Messim, który z dwoma przesiadkami dopiero po 18 godzinach pojawił się w stolicy Katalonii.

- Chcecie, żeby nie zagrał? Może spokojnie wytrzymać 90 minut - odpowiedział dziennikarzom Josep Guardiola. W ostatnim spotkaniu reprezentacji Chile zagrał powracający po kontuzji Alexis Sanchez. - Czuję się trochę zmęczony, ale to normalne po urazie - przyznał atakujący Barcy.

Saragossa w czterech ostatnich meczach zgarnęła zaledwie oczko i plasuje się tuż nad strefą spadkową. Dodatkowo przegrała wszystkie sześć poprzednich meczów z Blaugraną, w których wspomniany Messi trafiał 8-krotnie! Przestraszony jednak nie jest trener Aragończyków, Javier Aguiree: - Wierzę, że Messi zagra i czekam na najlepszą Barcelonę.

W niedzielę najciekawiej zapowiada się starcie Sevilli i Athletic Bilbao, które w poprzednim sezonie awansowały do Ligi Europejskiej. Andaluzyjczycy po świetnym początku spuścili jednak z tonu i nie wygrali od czterech kolejek. Baskowie są z kolei w wyśmienitej dyspozycji i nie przegrali 10 kolejnych meczów na obu frontach!

Na Sanchez Pizjuan zawsze jednak grało im się fatalnie. Ostatnie zwycięstwo zaliczyli na tym stadionie 19 grudnia... 1993 roku! Później 9-krotnie przegrywali i 6 razy remisowali.

Dwie porażki z rzędu odniósł niedawny sensacyjny lider, Levante. Juan Ignacio Martinez jednak nie zamierza zrobić rewolucji w składzie na wyjazdowe spotkanie z Atletico Madryt. Los Colchoneros tracą aż 10 oczek do ekipy z Walencji, a w niedzielę zabraknie ich najlepszego strzelca, Radamela Falcao. Kolejna strata punktów może poważnie zaszkodzić trenerowi Gregorio Manzano.

Program 13. kolejki Primera Division:

Sobota, 19 listopada:

Villarreal - Betis Sevilla, godz. 18:00

FC Barcelona - Real Saragossa, godz. 20:00

Valencia - Real Madryt, godz. 22:00

Niedziela, 20 listopada:

Real Sociedad - Espanyol Barcelona, godz. 12:00

Sporting Gijon - Getafe, godz. 16:00

Osasuna Pampeluna - Rayo Vallecano, godz. 16:00

Sevilla - Athletic Bilbao, godz. 18:00

Atletico Madryt - Levante, godz. 20:00

Granada - Real Mallorca, godz. 22:00

Poniedziałek, 21 listopada:

Racing Santander - Malaga, godz. 21:00

->Wyniki Primera Division<-

->Tabela Primera Division<-

->Klasyfikacja strzelców Primera Division<-

Źródło artykułu: