Chodzi o 21-letniego Jurija Koroliuka, który w tegorocznym sezonie zaplecza białoruskiej ekstraklasy w 26 meczach zdobył 21 bramek, a ponadto zaliczył 1 asystę. Niedawno polskie media sugerowały, że snajperem interesują się działacze Lecha Poznań i Wisły Kraków. Koroliuk nie ukrywa, że ma kilka ofert i wkrótce podejmie decyzję w sprawie swojej przyszłości.
- Wolałbym grać w Polsce. W tym kraju jest profesjonalne podejście do futbolu. Oczywiście, w Rosji można więcej zarobić, choć nie mówi się o tym głośno. Mam także propozycję z Sheriffa Tiraspol. Jednak najbardziej chciałbym występować w warszawskiej Legii - przyznał Koroliuk.
Z drugiej strony były piłkarz Dynama Brześć nie wyklucza pozostanie w ojczyźnie, gdyby miał szansę kontynuować karierę w BATE Borysów bądź Szachciorze Soligorsk.